Polacy na własnej skórze odczuwają już skutki rosnącej inflacji. Drożej jest nie tylko w sklepach i marketach – więcej niż rok temu płacimy też za transport i wydatki związane z mieszkaniem. Część dyskontów postanowiła zareagować na rosnącą inflację i obniżyć ceny podstawowych produktów. Jako pierwsza zrobiła to Biedronka.
Obniżka cen w Biedronce, Lidlu czy Kauflandzie. Powodem inflacja i zmiana stawek VAT
Obniżka cen może wydawać się nieintuicyjna w dobie rosnącej inflacji. W Biedronce postanowiono jednak obniżyć ceny 100 podstawowych produktów – właśnie w ramach z inflacją. Jak zaznacza na łamach bankier.pl dyrektor handlowy sieci Biedronka, Marcin Domański, obniżka cen 100 podstawowych towarów w Biedronce nie ma związku ze zmianami w matrycy podatku VAT. Jak twierdzi, to oznacza, że klienci dyskontu mogą spodziewać się „kolejnych dobrych informacji”. W domyśle – obniżki cen większej liczby produktów.
Jak można się jednak domyślić, inne markety nie pozostały bierne. Podobny pomysł na walkę z inflacją ma Lidl. Dyskont obniżył jednak cenę nie 100, a aż 300 podstawowych produktów. W przeciwieństwie do akcji Biedronki, w Lidlu akcja jest mocno ograniczona czasowo – z promocji można skorzystać jedynie do połowy marca. Przy okazji należy pamiętać, że niektóre produkty po promocyjnej cenie będzie można kupić wyłącznie posiadając aplikację na smartfona. W przypadku części produktów nałożono również ograniczenia – klienci mogą kupić np. wyłącznie kilka sztuk danego towaru.
Nie jest wykluczone, że Lidl powtórzy podobną promocję za jakiś czas lub zdecyduje się na obniżenie cen pewnej części produktów na stałe. Z pewnością wiele będzie zależeć od działań podejmowanych przez konkurencję.
Nowa matryca VAT to obniżki cen części produktów, ale i podwyżki cen innych
Kaufland postanowił zastosować nieco odmienną strategię. Zamiast do inflacji, sieć odnosi się do nowej matrycy stawek VAT. W związku z tym przygotowała akcję „Ciach VAT”. Zgodnie z zapowiedziami obniżka cen ma dotyczyć nawet 3000 produktów. Analizując nowe stawki VAT, można spodziewać się, że tańsze będą m.in. zupy, żywność dietetyczna, owoce tropikalne i cytrusowe, pieczywo, ciastka czy niektóre artykuły higieniczne. Nie należy jednak zapominać, że z pewnością cena części produktów wzrośnie. Tak prawdopodobnie będzie w przypadku owoców morza i wszystkich posiłków, które zawierają choćby niewielkie ich ilości. Wyższa stawka VAT obejmie też przyprawy nieprzetworzone czy lód do celów spożywczych.