Wpuściliśmy pracownika poczty do domu i teraz musimy płacić abonament RTV. Jak się od tego odwołać?

Finanse Prawo Dołącz do dyskusji
Wpuściliśmy pracownika poczty do domu i teraz musimy płacić abonament RTV. Jak się od tego odwołać?

Kara za niezarejestrowanie odbiorników radiowych lub telewizyjnych z roku na rok jest coraz wyższa. W związku z tym część ludzi obawia się kontroli pracowników poczty. Efekt ich działań może być bowiem nieprzyjemny dla naszych portfeli. Warto jednak pamiętać, że jeśli nie czujemy się winni to warto sporządzić odwołanie od decyzji o opłacie za abonament. Gdzie i w jakim czasie je złożyć? A może jest sposób, by po prostu obniżyć opłatę?

O abonamencie RTV na łamach Bezprawnika pisaliśmy już wielokrotnie, dlatego jego istoty nie trzeba raczej już naszym Czytelnikom tłumaczyć. Ze swojej strony polecam jednak kilka ciekawych tekstów w tym temacie autorstwa moich redakcyjnych kolegów, którzy w wyjaśniają kwestie nie do końca jasne na pierwszy rzut oka.

Czytaj:

Dziś nieco odwrócimy sytuację i zastanowimy się co zrobić jeśli już wpuściliśmy pracownika poczty do domu, a ten wykrył niezarejestrowane odbiorniki. Efektem tego będzie bowiem wydanie stosownej decyzji, której treść zdecydowanie nie będzie dla nas korzystna.

Odwołanie od decyzji o opłacie za abonament – do kogo i w jakim czasie?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w przypadku stwierdzenia niezarejestrowanego odbiornika telewizyjnego lub radiowego opłata wynosi trzydziestokrotność miesięcznej opłaty obowiązującej w dniu stwierdzenia nieprawidłowości. Ile to będzie w praktyce? Na ten moment za niezgłoszenie telewizora zapłacimy 735 złotych. W przypadku radia do zapłaty będzie 225 złotych. Dużo? Dla jednych tak, a dla innych nie.

Opłata za niezarejestrowany odbiornik ustalana jest w drodze decyzji. Wydaje ją kierownik operatora, czyli poczty polskiej. Każdemu z nas przysługuje odwołanie. W pierwszej kolejności należy pamiętać o zachowaniu stosownego terminu, który wynosi 14 dni liczonych od odebrania decyzji. Odwołanie wnosimy do ministra właściwego ds. łączności. W chwili obecnej jest to Minister Infrastruktury.

Jeśli chcemy, by nasze działania przyniosły efekt, to należy poważnie zastanowić się nad tym jakie naruszenia chcemy zarzucić. W praktyce często jest bowiem tak, że część odwołań jest pozbawionych jakichkolwiek podstaw. Przed skonstruowaniem pisma warto zatem zerknąć do przepisów i sprawdzić, czy przypadkiem nie naruszyliśmy obowiązujących tam reguł. W przeciwnym razie szkoda naszego czasu i zaangażowania.

Gdy już wniesiemy odwołanie, a minister utrzyma decyzję w mocy pozostaje nam jeszcze droga sądowa. Na nią decydują się zazwyczaj duże przedsiębiorstwa, które do stracenia mają zdecydowanie więcej niż kilkaset złotych. Chodzi tu na przykład o hotelarzy płacących za abonament naprawdę gigantyczne pieniądze, bo ustawa nie przewiduje dla nich wyjątków co do obowiązku rejestracji każdego telewizora.

Czy da się obniżyć opłatę za niezarejestrowany odbiornik? KRRiT może, ale nie musi

Jeśli wiemy, że odwołanie od decyzji o opłacie za abonament nie za bardzo ma sens, to może spróbować obniżyć nałożoną opłatę? Teoretycznie jest to możliwe. Przepisy stanowią, że takie rozwiązanie stosowane jest w wyjątkowych sytuacjach, jeśli przemawiają za tym szczególne względy społeczne lub losowe.

Dokładnej definicji użytego w ustawie sformułowania nie znajdziemy, jednak praktyka pokazuje, że chodzi tu przede wszystkim o szczególnie trudną sytuację osoby zadłużonej. W grę wchodzi zatem choroba, niezdolność do pracy, czy inne przypadki losowe, które uniemożliwiają nam uiszczenie należności. Należy wtedy zwrócić się ze specjalnym wnioskiem do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Organ może, ale nie musi zgodzić się na obniżkę opłaty lub jej rozłożenie na raty. Panuje tu zatem pełna dowolność.

A kiedy z takiego instrumenty mogą skorzystać przedsiębiorcy? Tak właściwie trudno odnaleźć takie przypadki, bowiem zgodnie z orzecznictwem nawet trudna sytuacja finansowa nie uzasadnia skorzystania z pomocy.

W obrocie gospodarczym powszechnym jest, że przedsiębiorcy zaciągają kredyty, płacą rachunki i wykonują prace remontowe. Nie można się zgodzić ze stanowiskiem, że spłata kredytów komercyjnych ma pierwszeństwo przed uiszczaniem podatków lub innych należności publicznoprawnych, którym m.in. jest opłata za używanie niezarejestrowanego odbiornika telewizyjnego.

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 18 września 2019 roku, sygn. akt V Sa/Wa 1737/18

Z zasadnością płacenia abonamentu RTV możemy się więc zgadzać lub nie, ale w przypadku nałożenia opłaty za niezarejestrowany odbiornik trudno nam będzie uciec od jej uregulowania. Decyzję co do przekazania poczcie informacji o posiadanym telewizorze czy radiu każdy powinien podjąć zatem sam, będąc świadomy ewentualnych konsekwencji.