Opieka nad dziećmi z Ukrainy – dotychczasowe regulacje
Warto przypomnieć, że już w pierwotnej wersji specustawy dotyczącej pomocy Ukraińcom znalazły się zapisy o opiekunie tymczasowym. Była to odpowiedź na liczne zgłoszenia związane z brakiem możliwości zapewnienia legalnego decydowania o losie dzieci, które przekroczyły granicę bez rodziców.
Zgodnie z przepisami ustanawiając opiekę sąd kieruje się dobrem dziecka. W założeniu opiekunem tymczasowym mają być krewni lub powinowaci. Ustawa daje jednak możliwość przyznania praw osobom dającym należytą rękojmię wykonywania swoich obowiązków. Co to oznacza w praktyce? Opiekunem może zostać przyjaciel rodziny, czy też nawet osoba obca, jeśli w jej interesie jest dobro dziecka.
Jak zwykle w takich przypadkach ważny jest czas. Dlatego też rząd postanowił dać sądom maksymalnie 3 dni na rozpatrzenie sprawy. Co do zasady, w toku postępowania sąd przesłuchuje kandydata na opiekuna i małoletniego. W szczególnie uzasadnionych przypadkach może jednak ograniczyć się jedynie do przejrzenia dokumentów.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Przepisy przewidują także sytuacje, gdy nie ma możliwości, by ustanowić opiekuna tymczasowego. Sądy dostały narzędzia do sprawnego ustanawiania pieczy zastępczej. W porównaniu z typowymi sytuacjami, w przypadkach dzieci z Ukrainy osoby sprawujące pieczę zwolnione są z obowiązku odbywania szkoleń w tym kierunku. Nie ma też konieczności spełniania wszystkich kryteriów dotyczących warunków mieszkaniowych.
Nowe problemy, nowe rozwiązania
Choć wprowadzone wcześniej rozwiązania, także te socjalne, mają szansę sprawdzić się w praktyce, to nie rozwiązują wszystkich problemów. Od tygodni słychać bowiem niepokojące głosy, że wojna na Ukrainie może być świetnym podłożem dla działania podziemia adopcyjnego, a nawet handlu ludźmi.
W odpowiedzi na te zgłoszenia rząd zdecydował, że opieka nad dziećmi z Ukrainy musi być ściślej kontrolowana. Już w najbliższych dniach powstanie rejestr, dzięki któremu możliwe będzie monitorowanie sposobu, a także miejsca i czasu udzielonej opieki. Nad ewidencją czuwać mają Minister Rodziny i Polityki Społecznej oraz powiatowe centra pomocy rodzinie.
Co więcej, zgodnie z nowymi przepisami opiekunowie tymczasowi, a także dzieci z Ukrainy będą mogli liczyć na wsparcie. Chodzi tu głównie o pomoc psychologiczną, prawną oraz organizacyjną. To zadanie także powierzono powiatowym centrom pomocy rodzinie.
Poza zwiększeniem bezpieczeństwa dla tzw. dzieci „bez opieki”, w uzasadnieniu projektu ustawy pomysłodawcy zwracają uwagę, że zebrane dane będą przydatne samej Ukrainie. Mają być one cennym źródłem informacji dla naszych sąsiadów po zakończeniu działań wojennych.