Zmiany w TVP od miesięcy budzą żywe emocje zarówno wśród zwolenników „dobrej zmiany”, jak i wśród jej przeciwników. Eksperci różnych dziedzin prześcigają się w teoriach i snują wizje o tym, jak dobre lub złe były posunięcia nowych władz, także o tym, jak wygląda ramówka, o zdejmowaniu popularnych programów, zwolnieniach znanych i lubianych dziennikarzy i zastępowanie ich innymi, etc. Mówi się też o topniejących finansach związanych z odpływem reklamodawców, które ma załatać opłata audiowizualna.

Porównując dane, jedynka i dwójka straciły razem prawie 13,5 mln złotych z reklam, porównując rok do roku. Oglądalność według sondaży spadła do poziomów nienotowanych od bardzo wielu lat. Podobnie bywa, jeśli chodzi o zaufanie do wiadomości prezentowanych na ich antenach.

Finanse Mediów Narodowych ma uratować nowa ustawa, która ma spowodować, że wejdzie w życie opłata audiowizualna. Danina ta ma być powszechna i doliczana do rachunków za prąd. Obecna władza planowała jej wejście w życie z początkiem wakacji, czyli już od lipca 2016.

Opłata ta miałaby zastąpić obecny abonament RTV, który płaciły osoby deklarujące posiadanie odbiorników radiowych i telewizyjnych. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, spora część użytkowników nie zgłaszała posiadania takich sprzętów i nie wnosiła opłat, gdyż twierdziła zazwyczaj, że nie ogląda TVP, więc nie chce płacić, etc.

Niestety dla TVP, opłata audiowizualna nie wejdzie w życie tak, jak planowano. Wszystko przez prawa Unii Europejskiej, do której należymy. Chodzi o to, że regulacje, które zawarte są w ustawie audiowizualnej, muszą zostać przeanalizowane i zatwierdzone przez Komisję Europejską. Takie działania trwają zwykle co najmniej kilka miesięcy. Oznacza to, że do kasy TVP nie wpadną duże pieniądze, które miały podreperować jej budżet, a jeśli zaczną wpadać to za wiele miesięcy.

PiS skierował do Sejmu projekt pomostowy dotyczący Rady Mediów Narodowych. Planowane są także kolejne, z których jedna dotyczyć będzie wspomnianych wcześniej finansów, a konkretnie finansowania mediów publicznych. Nie wiemy zatem kiedy wejdzie w życie opłata audiowizualna, gdyż procedury mogą się przeciągać, ale skoro PiS ma większość głosów, to jest szansa, że mimo problemów już wkrótce będziemy płacili dodatkową daninę przy rachunkach za prąd.

[box_kontakt]

Jeśli masz problemy związane z nieprawidłowym naliczaniem wszelkich opłat, z urzędami i urzednikami, a także we wszelkich innych sprawach, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym [email protected], a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.