Nadchodzi rewolucja w kwestii regulowania opłaty za przejazd autostradą. Już od przyszłego roku możemy zapomnieć o kolejkach do bramek na autostradzie. Zmieni się również system poboru opłat za przejazd drogami krajowymi.
Zmiany w systemie poboru opłat za przejazdy autostradą obejmują zmianę podmiotu pobierającego opłaty
W dniu 16 czerwca 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o drogach publicznych. W związku z tym od 1 lipca 2020 r. Główny Inspektor Transportu Drogowego (GITD) przekaże Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) pobór opłaty elektronicznej za przejazd pojazdem ciężkim (powyżej 3,5 tony) po płatnych drogach krajowych oraz pobór opłaty za przejazd autostradami na wyznaczonych odcinkach A2 i A4. Zmiana budzi kontrowersje w środowisku kierowców. Jednym z głównych zarzutów jest nadmierna inwigilacja, ze względu na ilość danych, które będzie należało podać przy rejestracji. Będą to dane osobowe takie jak imię i nazwisko posiadacza lub użytkownika pojazdu, PESEL, NIP oraz dane pojazdu – numer rejestracyjny, marka, model i rok produkcji, pojemność i moc netto silnika i numer VIN.
Najważniejsze zmiany to likwidacja dobrze znanych bramek
Do tej pory system opłat opierał się na bramownicach i systemie viaTOLL, przeznaczonym dla samochodów ciężarowych o masie całkowitej powyżej 3,5 tony i autobusów. Już wkrótce bramownice przestaną być potrzebne, będą służyły jedynie w calach kontroli. Według nowego rozwiązania płatności będą naliczane dzięki geolokalizacji, a będzie ich można dokonać za pomocą aplikacji instalowanej na smartfonie. Szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska twierdzi, że:
Głównym celem zmiany jest zagwarantowanie nowoczesnego i efektywnego sposobu poboru opłat od przewoźników drogowych. Nowe przepisy umożliwiają płynne przejście z obecnego systemu do bardziej nowoczesnego rozwiązania. Wdrożony zostanie nowy system, oparty na geolokalizacji, którą już wykorzystujemy w monitorowaniu SENT. Ułatwi to pobór opłat i ograniczy koszty ponoszone przez użytkowników dróg oraz przez administrację.
Według swoich założeń nowe rozwiązanie ujednolici zatem sposób naliczania opłat. Ponadto nie nakładając na kierowców żadnych dodatkowych obowiązków znacznie ułatwi im wnoszenie opłat za przejazd. Krajowa Administracja Skarbowa planuje w tym celu utworzenie około 220 Punktów Obsługi Klienta. Kierowca będzie tam mógł się zatrzymać i zostać obsłużony. Będzie tam mógł uzyskać pomoc w sprawie rejestracji w systemie, a także zarejestrować urządzenia służącego do geolokalizacji.
Na szczęście zmiany nie likwidują poprzednich rozwiązań
Zgodnie z zapowiedziami nowy system będzie miał otwarty charakter, umożliwiając korzystanie zarówno z dotychczasowych rozwiązań jak i nowych. To kierowca zadecyduje, czy chce tak jak to było do tej pory korzystać z ZSL-ów (Zintegrowanych Systemów Lokalizacyjnych) lub fizycznych urządzeń lokalizacyjnych, tzw. OBU (On-Board unit). Będzie miał bowiem możliwość dokonywania wpłat za pomocą darmowej aplikacji mobilnej, którą będzie mógł zainstalować na swoim smartfonie lub tablecie. W przypadku wyboru nowocześniejszego rozwiązania, będzie można zwrócić urządzenie OBU i otrzymać zwrot kaucji.
Obecny system według obowiązującej umowy utrzymaniowej ma działać do końca stycznia 2021. Według przepisów zawartych w ustawie nowy system poboru opłat zacznie działać najpóźniej w lipcu 2021 r. Ministerstwo Finansów zapewnia jednak, że prowadzi działania zmierzające do tego, by zaczął działać już na początku przyszłego roku.