Testament zwykle kojarzy się z przypływem gotówki (czasem niespodziewanej) dla spadkobiercy testamentowego. Czasem jednak testament może wygenerować określone problemy – w tym również te, związane z obowiązkiem alimentacyjnym. Co ciekawe, w kodeksie cywilnym, jako grupę uprawnioną do pobierania alimentów do spadkobiercy, wyszczególniono dziadków.
W przypadku odziedziczenia spadku na mocy testamentu (w niektórych przypadkach również na mocy dziedziczenia ustawowego, jednak o tym później) kodeks cywilny przewiduje szczególną ochronę dziadków spadkodawcy. Chociaż dziadkowie nie są uprawnieni do otrzymania zachowku, w niektórych przypadkach mogą domagać się od spadkobierców dostarczenia im środków utrzymania.
Dziadkowie dziedziczą prawie jako ostatni
Dziadkowie spadkodawcy są szczególną grupą, która dziedziczy prawie na samym końcu (przynajmniej jeżeli chodzi o dziedziczenie ustawowe). Aby spadek po zmarłym przypadł dziadkom, spadkodawca musiał nie mieć dzieci (oraz wnuków/prawnuków itd.), małżonka, rodziców, rodzeństwa, bratanków, siostrzeńców (oraz ich dzieci, czyli dalszych zstępnych rodzeństwa). Są to sytuacje niezwykle rzadkie, jednak się zdarzają – spadkodawca, jeżeli nie miał praktycznie żadnej rodziny, natomiast żyją jego dziadkowie, w myśl dziedziczenia ustawowego, zostawi swój majątek właśnie dziadkom.
Dziadkowie, jako dalsi wstępni nie są uprawnieni do dochodzenia zachowku, w przypadku dziedziczenia testamentowego. Jeżeli ich wnuk, niemający innej rodziny, na mocy testamentu zostawi swój majątek wybranej przez siebie osobie, bądź organizacji, dziadkom nie należy się nic. Zachowku mogą dochodzić bowiem tylko rodzice, małżonek oraz zstępni spadkodawcy. Nie oznacza to jednak, że ustawodawca nie przewidział dla dziadków żadnej ochrony.
Uprawnienia dziadków spadkodawcy, względem spadkobiercy
Regulacje dotyczące ochrony interesów dziadków spadkodawcy to swojego rodzaju szczególne uprawnienia, jakie kodeks cywilny przewiduje, aby zabezpieczyć interesy osób starszych, które być może nie są w stanie samodzielnie się utrzymać.
Kodeks cywilny wyraża to w art. 938, który zakłada, że w przypadku dziedziczenia ustawowego, dziadkowie spadkodawcy (którzy znajdują się w niedostatku) i nie mogą otrzymać środków utrzymania od osób, na których ciąży ustawowy obowiązek udzielenia im pomocy w takiej sytuacji, mogą żądać od spadkobiercy, nieobciążonego tym obowiązkiem, środków utrzymania. Ta regulacja zwykle jest stosowana w przypadku, gdy majątek spadkodawcy w całości odziedziczył na przykład tylko małżonek spadkodawcy (ewentualnie jedno z rodziców spadkodawcy, niebędące dzieckiem akurat tych dziadków). Takie sytuacje są marginalne, jednak się zdarzają.
Drugim, częstszym przypadkiem, gdy może zadziałać ochrona interesów dziadków spadkodawcy, jest dziedziczenie testamentowe. Tę zasadę kodeks cywilny wyraża w art. 966, który stanowi, że gdy na mocy testamentu spadek przypadł spadkobiercy nieobciążonemu ustawowym obowiązkiem alimentacyjnym względem dziadków spadkodawcy, dziadkowie, gdy nie mogą uzyskać środków utrzymania od osób, które są względem nich do tego zobowiązane, mogą domagać się środków utrzymania od spadkobiercy testamentowego.
Ile należy się dziadkom?
Chociaż ustawa nie nazywa świadczenia na rzecz dziadków alimentami, możemy stwierdzić, że zarówno w przypadku dziedziczenia ustawowego, jak i testamentowego, spadkobierca będzie zobowiązany do płacenia dziadkom spadkodawcy, którzy popadli w niedostatek, czegoś właśnie na kształt alimentów.
Świadczenie ma być na tyle wysokie, żeby pokryć wydatki na uzasadnione potrzeby dziadków, którzy znaleźli się w niedostatku. Te uzasadnione potrzeby, to podstawowe rzeczy, które umożliwiają przetrwanie. Opłaty związane z mieszkaniem, zakup jedzenia, leków, czy ubrań to z pewnością potrzeby uzasadnione. Jednak wyjazd do sanatorium, czy opłaty związane z utrzymaniem samochodu już niekoniecznie – wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, a także od wysokości spadku.
Spadkobierca w takiej sytuacji ma dwie możliwości działania. Może płacić okresowo dziadkom spadkodawcy (na przykład miesięcznie) określone kwoty, które pozwolą na pokrycie podstawowych wydatków. Może również uczynić zadość temu roszczeniu, płacąc dziadkom spadkodawcy sumę pieniężną, odpowiadającą jednej czwartej swojego udziału spadkowego. W ten sposób zwolni się od konieczności dalszego łożenia na dziadków.