Pałka służbowa służy do obezwładnienia osoby przez zadanie bólu fizycznego lub do zablokowania kończyn. Środków przymusu bezpośredniego mogą używać właściwie wszystkie służby mundurowe w Polsce. Tylko kiedy właściwie mogą nią komuś przyłożyć? Przepisy odpowiadają również na to pytanie: jest jeden przypadek, kiedy jej zastosowanie jest absolutnie niedozwolone.
Praktycznie każda służba mundurowa w Polsce może używać pałek. Po prostu nie każda korzysta z tego uprawnienia
Przedstawiciele chyba każdej opcji politycznej mieli w ciągu ostatniej dekady przynajmniej jedną sytuację, w której reprezentanci wrogiego stronnictwa robili jakieś zamieszanie. Dobrym przykładem może być ostatnia przepychanka pod Sejmem. Z pewnością znajdą się osoby, które zastanawiały się, dlaczego Straż Marszałkowska nie użyła służbowych pałek. W końcu każdy normalny obywatel w takiej sytuacji ryzykowałby użycie przeciwko niemu jakichś środków przymus bezpośredniego.
Odpowiedzi na tak zadane pytanie jest kilka. Można by na przykład argumentować, że nie mieliśmy przecież do czynienia z normalnymi obywatelami tylko z posłami. Przede wszystkim jednak służbowa pałka po prostu nie jest elementem wyposażenia, który funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej mają w zwyczaju nosić przy sobie. Nie oznacza to jednak, że nie ma ona prawa z niego korzystać. Praktycznie każda służba mundurowa w Polsce może wykorzystywać pałki służbowe. Trzeba przyznać, że jest ich całkiem sporo.
Nie dziwi nas widok policjantów czy strażników miejskich ze służbowymi pałkami, nie wspominając o służbach specjalnych. Może z nich korzystać między innymi także Straż Leśna, Służba Ochrony Kolei, Inspekcja Transportu Drogowego, Państwowa Straż Rybacka, Państwowa Straż Łowiecka, oraz oczywiście Straż Marszałkowska.
Kiedy właściwie pałka służbowa może zostać użyta przeciwko obywatelowi? Środki przymusu bezpośredniego stanowią jeden z bardziej brutalnych przejawów ingerencji państwa w prawa i wolności obywateli. Taka ich już natura. Dlatego właśnie ich stosowanie jest dość skrupulatnie reglamentowane przepisami prawa. Podstawowe zasady określa właśnie przywołana wyżej ustawa o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej w art. 19 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broń palnej.
Nie wolno bić pałką służbową kogoś, kto stawia jedynie bierny opór funkcjonariuszowi
Pierwszy ustęp tego przepisu odsyła nas nieco wyżej: „Pałki służbowej można użyć lub wykorzystać ją w przypadkach, o których mowa w art. 11 pkt 1-11) i 13).”. Co kryje się za poszczególnymi punktami? Środków przymusu bezpośredniego można użyć albo wykorzystać wówczas, gdy przychodzi do:
1) wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez uprawnionego poleceniem;
2) odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby;
3) przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do zamachu na życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby;
4) przeciwdziałania naruszeniu porządku lub bezpieczeństwa publicznego;
5) przeciwdziałania bezpośredniemu zamachowi na ochraniane przez uprawnionego obszary, obiekty lub urządzenia;
6) ochrony porządku lub bezpieczeństwa na obszarach lub w obiektach chronionych przez uprawnionego;
7) przeciwdziałania zamachowi na nienaruszalność granicy państwowej w rozumieniu art. 1 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o ochronie granicy państwowej;
8) przeciwdziałania niszczeniu mienia;
9) zapewnienia bezpieczeństwa konwoju lub doprowadzenia;
10) ujęcia osoby, udaremnienia jej ucieczki lub pościgu za tą osobą;
11) zatrzymania osoby, udaremnienia jej ucieczki lub pościgu za tą osobą;
12) pokonania biernego oporu;
13) pokonania czynnego oporu;
14) przeciwdziałania czynnościom zmierzającym do autoagresji.
Łatwo dostrzec, że ustawodawca wykluczył stosowanie pałki służbowej przez funkcjonariuszy dowolnej formacji wówczas, gdy mamy do czynienia z jedynie biernym oporem. Jeśli dana osoba po prostu odmawia współpracy i zmusza policjantów do, na przykład, siłowego jej usunięcia z danego miejsca, to nie można jej „na zachętę” przywalić pałką.
Kolejne ograniczenia ustawowe znajdziemy w samym art. 19. Pałki nie stosuje się wobec osób, które już zostały skrępowane. Dotyczy to skutych kajdankami, ubranych w kaftan bezpieczeństwa albo pas zabezpieczający oraz złapanych w siatkę zabezpieczającą. Przyłożyć służbową pałką nie wolno także osobom, które wcześniej skutecznie porażono paralizatorem. W obydwu przypadkach istnieje ważny wyjątek w postaci stosowania pałki jako dźwigni transportowej.
Policyjna pałka służbowa ma cztery odmiany, do których należy także pałka teleskopowa
Następny zakaz obejmuje uderzanie głowę, szyję, brzuch i nieumięśnione oraz szczególnie wrażliwe części ciała. Można to jednak zrobić wówczas, gdy zachodzi konieczność ochrony życia lub zdrowia funkcjonariusza albo innych osób.
Warto pamiętać, że to poszczególne ustawy decydują o tym, czy dana formacja może w ogóle wykorzystywać pałki służbowe. Decydujące jest uwzględnienie wprost tego konkretnego środka poprzez odesłanie do art. 12 ust. 1 pkt 7) ustawy o środkach przymusu bezpośredniego, gdzie pałka służbowa jest wymieniona na liście dozwolonych środków przymusu bezpośredniego. W przypadku policji będzie to art. 16 ust. 1 ustawy o policji. Dla Straży Leśnej podstawę prawną stanowi art. 47 ust. 3 ustawy o lasach.
Wewnętrzne regulacje poszczególnych służb mundurowych mogą się od siebie nieco różnić w kwestii praktycznego wykorzystywania służbowych pałek przez funkcjonariuszy. Czym jednak właściwie jest pałka służbowa? Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 2014 r. w sprawie uzbrojenia Policji przynosi nam odpowiedź na to pytanie. Możemy wyróżnić cztery podstawowe typy tej broni: pałki zwykłe, wielofunkcyjne, teleskopowe i szturmowe.
Zwykła pałka to zasadniczo prosty gumowy walec. Pałki szturmowe są od nich zauważalnie dłuższe i sztywniejsze. Pałka wielofunkcyjna, znana także jako „tonfa” to sprzęt z poprzecznym uchwytem z boku. Pałki teleskopowe to broń składana. Obecnie kojarzą się głównie z użyciem przez cywilów, co jest w Polsce legalne.
Niekiedy przychodzą także na myśl przypadki bicia nimi uczestników różnych politycznych zgromadzeń, od protestów aborcyjnych po Marsze Niepodległości. Przynajmniej w jednym przypadku wiemy, że pałki teleskopowej użył nieumundurowany policjant. Być może stąd bierze się zła sława tego konkretnego elementu policyjnego wyposażenia.