Już od dłuższego czasu media donoszą, że z polskiego rynku znikają kolejne biznesy, które wprawdzie przetrwały pandemię, ale astronomicznych podwyżek cen gazu i ogólnego wzrostu kosztów prowadzenia działalności w tym roku – już nie. Mimo to rządzący nic sobie z tego nie robili – aż do dziś. PGNiG obniża ceny gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ale dopiero, gdy nagłośnione zostało, że gaz jest najtańszy od 13 miesięcy, a mimo to spółka utrzymała ceny.
PGNiG obniża ceny gazu dla przedsiębiorców
Zaledwie przedwczoraj zastanawialiśmy się na łamach Bezprawnika, czy ceny gazu to kolejny – po Orlenie – przykład łupienia Polaków. Warto bowiem wiedzieć, że ceny gazu na światowych giełdach są obecnie najniższe od 13 miesięcy – czyli niższe nawet od tych, które obowiązywały w przededniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak zwrócił uwagę Andrzej Domański, główny ekonomista Instytutu Obywatelskiego, obecnie cena gazu na światowych rynkach wynosi mniej niż 300 zł za MWh. Tymczasem w cenniku PGNiG dla biznesu nadal obowiązuje stawka 793 zł. Co więcej, do korekty cen gazu wzywa przedsiębiorstwa również URE.
PGNiG próbowała jeszcze zasłonić się kontraktami długoterminowymi na dostawy – twierdząc, że to one w dużej mierze kształtują ceny gazu. Najwidoczniej jednak ta linia obrony okazała się nieskuteczna, bo okazuje się, że PGNiG nagle zmienia zdanie – i od 18 stycznia obniża ceny gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jak podała wczoraj spółka, obniżka wyniesie 150 zł na MWh, czyli ponad 19 proc. Nowa cena dla klientów rozliczanych na podstawie cennika „Gaz dla Biznesu” nr 9 zostanie wprowadzona za pomocą stosowanego w ubiegłym roku mechanizmu automatycznej obniżki i będzie obowiązywać do 31 marca 2023 r. Jak twierdzi PGNiG, przedsiębiorcy nie będą musieli podejmować dodatkowych czynności, by skorzystać z obniżki – zostanie ona automatycznie zastosowana w rozliczeniach.
A jednak się dało. Szkoda, że dopiero teraz
Dla przedsiębiorców to z pewnością słodko-gorzka wiadomość. Z jednej strony obniżka cen gazu prawie o 20 proc. z pewnością jest mile widziana przez firmy. Z drugiej strony pojawia się naturalne pytanie – dlaczego PGNiG dopiero teraz zdecydowała się na taki ruch, skoro przecena cen gazu trwa już od jakiegoś czasu? Można się tylko domyślać, że obniżka została zwyczajnie wymuszona – w głównej mierze przez opinię publiczną. Szkoda, że tak późno, zwłaszcza że przedsiębiorcy, m.in. z branży gastronomicznej, radzą sobie coraz gorzej – i niemal codziennie pojawiają się doniesienia o nowych zamknięciach lokali. A jedną z głównych przyczyn są właśnie astronomiczne rachunki za gaz, często kilkukrotnie wyższe niż wcześniej, na poziomie nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie.
Oczywiście trudno się spodziewać, by obniżka cen gazu (zwłaszcza, że jedynie do końca marca) powstrzymała falę upadłości drobnych biznesów. Dla firm, które pozostaną na rynku, przyniesie jednak choćby chwilową ulgę.
