Rząd PiS dogadał się z Lewicą w sprawie przyjęcia Krajowego Planu Odbudowy. Robert Biedroń poinformował nawet, że rządzący zobowiązali się spełnić wszystkie postulaty Lewicy. Tymczasem porozumienie głośno krytykuje Platforma Obywatelska.
PiS dogadał się z Lewicą za plecami Solidarnej Polski i Platformy Obywatelskiej
Ratyfikacja unijnego Funduszu Odbudowy od jakiegoś czasu wisiała na włosku. Przyjęcie ustawy o ratyfikacji dyrektywy o środkach własnych Unii Europejskiej kategorycznie odrzuciła Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Rząd musiał więc poszukać poparcia wśród partii opozycyjnych. Udało mu się znaleźć wsparcie w postaci Lewicy.
W trakcie wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przypominał, że unijny Fundusz Odbudowy to także Krajowy Plan Odbudowy. Pieniądze te mają wesprzeć budowę polskiej gospodarki. Szef rządu wielokrotnie podkreślił, że polska racja stanu wymaga ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Przyrównał, być może nieco na wyrost, unijny plan do Planu Marshalla i odbudowy Europy po II Wojnie Światowej.
Morawiecki pytał retorycznie, czy jakaś partia byłaby gotowa oprotestować transport zatwierdzonych przez Europejską Agencję Leków szczepionek tylko dlatego, że zrobił to rząd Prawa i Sprawiedliwości. Pozwolił sobie także na dość wyraźny przytyk w kierunku zarówno Solidarnej Polski, jak i Platformy Obywatelskiej odmawiającej poparcie rządu w sprawie unijnego Funduszu i Krajowego Planu Odbudowy.
Teraz premier mógł ogłosić sukces – PiS dogadał się z Lewicą. Rober Biedroń wcześniej informował, że rządzący przyjęli wszystkie postulaty Lewicy. Szef rządu zwrócił uwagę, że tylko ten klub parlamentarny oficjalnie przekazał swoje propozycje. Z konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, że dzięki uzgodnieniom z Lewicą rząd nie będzie musiał zabiegać o poparcie Platformy Obywatelskiej i koła Polska 2050.
Ceną za poparcie Lewicy były między innymi pieniądze dla szpitali powiatowych, gastronomii i samorządów oraz 75 tysięcy nowych mieszkań
Morawiecki w trakcie konferencji informował głównie o części grantowej programu. Rząd zgodził się przeznaczyć dodatkowe 750 milionów euro na szpitale powiatowe. Premier przyznał, że dodatkowo rozważa przeznaczenie na ten cel dodatkowo także środków z innych źródeł.
Rząd PiS dogadał się z Lewicą także w sprawie programu budowy 75 tysięcy mieszkań komunalnych. W tym celu Rada Ministrów ma przekazać Komisji Informacji plan rozbudowy Krajowego Planu Odbudowy o ten element. Bruksela ma być co do tej kwestii sceptyczna. Warto jednak zauważyć, że polski rynek nieruchomości cierpi na niedobór właśnie tanich mieszkań.
Mateusz Morawiecki poinformował także o przeznaczeniu 30% środków uzyskanych z grantów na potrzeby samorządów. Środki z funduszu spójności mają również zostać przeznaczone na potrzeby polskiego rolnictwa. Nie zabrakło także tradycyjnych okrągłych haseł o polskich rodzinach. O czym premier nie wspomniał, to zapowiedziane przez Roberta Biedronia 300 milionów złotych dla gastronomii – czyli branży szczególnie dotkniętej przez covidowe obostrzenia.
Rząd powoła także komitet monitorujący ds. wydawania środków z Krajowego Planu Odbudowy. W jego skład mają wejść nie tylko przedstawiciele przedsiębiorców i organizacji pozarządowych, ale także zawiązki zawodowe. Ma to pozwolić na uniknięcie wydawania pieniędzy po linii partyjnej, jak w przypadku Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. To szczególnie ważne w związku ze wspomnianymi wydatkami na rzecz samorządów. Premier przyznał, że nie ma żadnych problemów z dodatkowymi mechanizmami audytorskimi.
Założenia Krajowego Planu Odbudowy rządzący zamierzają wysłać Komisji Europejskiej do kwietnia. Pierwsze środki mają trafić do polski nawet w drugiej połowie tego roku. Premier w trakcie konferencji zapowiedział także, po raz kolejny, Polski Nowy Ład. Ten ma już być przygotowany w porozumieniu z koalicjantami PiS.