Liberalizm gospodarczy zawsze głosił, że mniejsza ingerencja państwa w gospodarkę przynosi większe korzyści dla przedsiębiorców i społeczeństwa. Najnowszy projekt ustawy w Sejmie, który dąży do zwiększenia limitu ryczałtu i obniżenia VAT dla produktów przeznaczonych dla dzieci, wydaje się podążać tą ścieżką.
Ostatnie zmiany w ramach Polskiego Ładu wprowadzone w 2022 roku dokonały znaczących modyfikacji w systemie opodatkowania, w tym w sposobie rozliczania składki zdrowotnej. Te modyfikacje, choć miały na celu usprawnienie systemu, skutkowały również pewnymi barierami, zwłaszcza dla tych przedsiębiorców, którzy generowali przychody zbliżające się do 2 milionów złotych – granicznej wartości dla możliwości skorzystania z ryczałtu.
Aktualnie proponowane podwyższenie tego limitu do 3 milionów złotych jest wyraźnym sygnałem, że państwo dąży do zwiększenia swobody działania przedsiębiorców. Taka elastyczność może zachęcić więcej biznesów do skorzystania z tej uproszczonej formy opodatkowania, co przyniesie korzyści nie tylko dla nich, ale i dla całej gospodarki. Zwłaszcza, że Polski ład dość skutecznie wykończył podatek liniowy dla każdego, kto nie ma nieprzyzwoicie wysokich kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.
Ryczałt wybierany głównie ze względu na składkę zdrowotną
Piotr Juszczyk z firmy inFakt podkreślił, że wiele firm wybiera ryczałt z uwagi na korzystniejsze warunki, zwłaszcza w kontekście składki zdrowotnej. Fakt, że przedsiębiorca przy ryczałcie płaci jedynie 13 541,76 zł składki zdrowotnej na milion złotych dochodu, w porównaniu do 49 000 zł przy opodatkowaniu liniowym, jest olbrzymim atutem.
Jednakże, co ważne, Juszczyk również podnosi kwestię istnienia limitu dla ryczałtu. Jego zdaniem, może on stanowić pewien rodzaj barier, której istnienie trudno uzasadnić z punktu widzenia formy opodatkowania przyjaznej przedsiębiorcom.
- Rząd rozważa zmiany w składce zdrowotnej. W grę wchodzi składka ryczałtowa dla wszystkich przedsiębiorców
- Dzięki WSA w Gdańsku ryczałt dla informatyków może być niższy
- Księgowi wykończeni składką zdrowotną. Za wszystko obwiniają ZUS
Na horyzoncie też obniżki VAT dla najmłodszych
Kolejnym krokiem ku liberalizacji jest propozycja obniżenia VAT na odzież i obuwie dla najmłodszych z 23% do 5%. To nie tylko ułatwienie dla rodzin, ale także przejaw dążenia państwa do wspierania rodzin nie przez rozbudowane programy socjalne, ale przez konkretne ulgi podatkowe. Dzięki temu rodziny mają większą swobodę w wyborze, na co przeznaczyć zaoszczędzone środki.
Komentując tę zmianę, ekspert inFakt zwrócił uwagę na fakt, że niższe stawki VAT, zwłaszcza na produkty dziecięce, powinny być standardem. To nie tylko wsparcie dla rodzin, ale również zachęta dla producentów i sprzedawców, by inwestować w ten segment rynku.
Projekt ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych jest świeżym powiewem w polskim systemie opodatkowania. Wychodzi naprzeciw potrzebom przedsiębiorców i rodzin, jednocześnie wpisując się w koncepcję liberalizmu gospodarczego. Czekamy z niecierpliwością na dalsze losy tego projektu w Sejmie i mamy nadzieję, że przyniesie on oczekiwane korzyści dla polskiej gospodarki i społeczeństwa.