- Home -
- Podatki -
- Patrz gdzie jedziesz, bo polskie miejscowości potrafią policzyć za oddychanie nawet 300 zł więcej
Wakacyjny wyjazd to nie tylko koszty noclegu i dojazdu - coraz częściej także opłata klimatyczna, której zasady budzą kontrowersje i niemałe emocje. Jak tłumaczą eksperci z e-pity.pl, opłata ta nie jest dobrowolnym napiwkiem za piękne widoki, lecz realnym obowiązkiem wynikającym z przepisów prawa miejscowego. Problem w tym, że nie zawsze pobierana jest legalnie.

Doradczyni podatkowa Monika Piątkowska wskazuje, że popularnie nazywana „opłatą klimatyczną” należność, to w rzeczywistości dwie różne daniny: opłata miejscowa i opłata uzdrowiskowa. Ich pobór jest możliwy tylko wtedy, gdy dana miejscowość spełnia określone kryteria.
W przypadku opłaty miejscowej mowa o walorach klimatycznych, krajobrazowych lub statusie obszaru ochrony uzdrowiskowej. Opłata uzdrowiskowa z kolei dotyczy tylko gmin, którym oficjalnie nadano status uzdrowiska. O spełnieniu warunków decyduje nie uznaniowość samorządu, lecz precyzyjne rozporządzenie Rady Ministrów.
Jak zaznacza Piątkowska, obowiązek zapłaty pojawia się po przekroczeniu 24 godzin pobytu i naliczany jest za każdą rozpoczętą dobę. Daninę inkasuje zazwyczaj osoba świadcząca usługi noclegowe: hotel, pensjonat czy wynajmujący pokój.
Przy czym wysokość opłaty nie może przekroczyć limitów ustanowionych przez Ministerstwo Finansów. W 2025 roku maksymalna stawka dla opłaty miejscowej wynosi 3,31 zł, dla miejscowości z obszarem ochrony uzdrowiskowej 4,67 zł, a dla opłaty uzdrowiskowej - do 6,38 zł za osobę za dobę.
Nie oznacza to jednak, że sam właściciel pensjonatu może sobie ustalać stawkę wedle uznania
Piotr Szulczewski, analityk podatkowy w e-pity.pl, podkreśla, że wysokość opłaty ustala wyłącznie rada gminy lub miasta, a przedsiębiorca ma obowiązek naliczać ją dokładnie w tej kwocie.
W praktyce różnice potrafią być znaczne. Szulczewski przytacza przykład czteroosobowej rodziny wybierającej się na dwa tygodnie do Kołobrzegu - zapłacą oni 355,6 zł tytułem opłaty klimatycznej. Gdyby wybrali Wisłę, zapłaciliby jedynie 84 zł. Różnica, blisko 300 zł, pokazuje, że planując wakacje, warto zerknąć nie tylko na ceny noclegów, ale i lokalne uchwały podatkowe.
Bywa też, że samorządy próbują pobierać opłaty bezprawnie
Eksperci przypominają precedensową sprawę Zakopanego, które aż dwukrotnie przegrało przed Naczelnym Sądem Administracyjnym z turystą, który zakwestionował zasadność opłaty, uzasadniając, że miasto nie spełniało warunków czystości powietrza wymaganych dla jej pobierania.
Z punktu widzenia prawa, jak przypomina Szulczewski, opłata klimatyczna to zobowiązanie publicznoprawne, którego nieuregulowanie może wiązać się z grzywną i naliczaniem odsetek. Ostatecznie to nie „dopłata za powietrze”, lecz lokalny podatek, którego zasadność i wysokość można - i warto - sprawdzić przed rezerwacją noclegu.
Przy planowaniu urlopu warto nie tylko porównać ceny hoteli, ale i… jakość powietrza, bo może się okazać, że do rachunku trzeba będzie doliczyć solidną kwotę. A jeśli już płacimy, to przynajmniej tam, gdzie oddycha się pełną piersią.
zobacz więcej:
19.07.2025 19:16, Mariusz Lewandowski
19.07.2025 15:22, Mariusz Lewandowski
19.07.2025 13:40, Mateusz Krakowski
19.07.2025 11:41, Rafał Chabasiński
19.07.2025 10:44, Katarzyna Zuba
19.07.2025 9:20, Jakub Bilski
19.07.2025 7:55, Katarzyna Zuba
19.07.2025 6:25, Rafał Chabasiński
18.07.2025 19:38, Mariusz Lewandowski
18.07.2025 15:12, Materiał Partnera Bezprawnika
18.07.2025 14:35, Katarzyna Zuba
18.07.2025 11:43, Mateusz Krakowski
18.07.2025 10:50, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
18.07.2025 9:15, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 8:14, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 7:02, Miłosz Magrzyk
18.07.2025 5:15, Miłosz Magrzyk
17.07.2025 16:25, Igor Czabaj
17.07.2025 12:54, Rafał Chabasiński
17.07.2025 12:11, Edyta Wara-Wąsowska
17.07.2025 10:40, Mateusz Krakowski
17.07.2025 10:27, Mariusz Lewandowski
17.07.2025 9:49, Edyta Wara-Wąsowska
17.07.2025 9:02, Mateusz Krakowski
17.07.2025 8:12, Edyta Wara-Wąsowska