Z poręczaniem jest, jak z pożyczaniem. Możesz stracić przyjaciół i pieniądze

Finanse Prawo Dołącz do dyskusji (5)
Z poręczaniem jest, jak z pożyczaniem. Możesz stracić przyjaciół i pieniądze

Prośba o poręcznie kredytu czy pożyczki pada zwykle ze strony kogoś bliskiego. Nie jest łatwo odmówić łzom, prośbom i błaganiom. „Siostra płakała, przysięgała, że spłaci na sto procent”.  Ale nie spłaciła i teraz płacze poręczycielka i szuka pomocy u Rzecznika Finansowego. Takich próśb o pomoc wpływa do Rzecznika na tyle dużo, że powstał poradnik dla poręczyciela. Warto skorzystać z tych rad. Bo sytuacje, w których dłużnik przestaje spłacać raty są zwykle bez happy endu dla poręczyciela.

Poradnik dla poręczyciela

Poręczając czyjś dług zobowiązujemy się, że spłacimy go, gdy przestanie to robić osoba, która zaciągnęła kredyt lub pożyczkę. Każdy poręczyciel ma nadzieję, że siostra, sąsiadka, kolega z pracy czy przyjaciel spłacą swoje długi, a poręczenie jest jedynie formalnością. Rzeczywistość nie jest taka kolorowa.

„W polskim prawie odpowiedzialność poręczyciela jest bardzo surowa. Raz podjęta decyzja o poręczeniu może być dla nas źródłem wielu problemów na długie lata. Ponieważ poręczenia udzielamy często osobom bliskim, taka decyzja może prowadzić do nieprzewidzianych konfliktów osobistych, a jednocześnie do katastrofy finansowej. Nierzadko zdarza się bowiem, że osoby o skromnych dochodach borykają się przez lata ze spłatą zobowiązań, za które poręczyły z grzeczności lub poczucia obowiązku wobec bliskich” ostrzega Rzecznik Finansowy.

Rzecznik Finansowy przygotował poradnik, z prawami i obowiązkami poręczyciela. Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Czego powinniśmy unikać? O co zadbać decydując się na poręczenie czyjegoś długu. Nie krępujmy się tych zasad zastosować. One są na wypadek, gdyby doszło do katastrofy.

Przemyśl to dobrze

– Zastanów się czy osoba, której poręczasz będzie w stanie spłacić pożyczkę czy kredyt. Oczywiście, że trudno to przewidzieć, ale powinniśmy znać dochody, sytuację osobistą i zawodową takiej osoby. Im więcej o niej wiemy, im dłużej ją znamy, tym większa szansa na trafną odpowiedź na pytanie czy spłaci swoje zobowiązanie. Nie zadowalaj się słownym zapewnieniom o wysokości dochodu. Poproś o wyciąg z konta.

– Upewnij się czy osoba, która prosi Cię o poręczenie nie może zaproponować bankowi czy innej instytucji finansowej innego zabezpieczenia, niż poręczenie. Jeśli może, ale nie chce, powinno dać Ci to do myślenia .

– Przemyśl czy stać Cię na to poręczenie? To znaczy czy dasz radę spłacić zadłużenie, jeśli osoba, której pomagasz, przestanie spłacać swoje zobowiązanie. Bo straci źródło dochodów, bo przestanie się czuć zobowiązana czy wreszcie, co też się zdarza, umrze.

– Zastanów się czy nie planujesz inwestycji. Kiedy zdecydujesz się na poręcznie Twoja zdolność kredytowa maleje. Bank wyliczając ją bierze pod uwagę wysokość udzielonego poręczenia. Dlatego przemyśl czy sam nie będziesz potrzebować kredytu.

–  Zadbaj o swoje prawa. Odpowiednio skonstruowana umowa może ograniczyć Twoją odpowiedzialność jako poręczyciela. Przypilnuj, by znalazły się w niej zapisy, które zabezpieczą Twoje interesy, na przykład, w ten sposób, by wierzytelność w pierwszej kolejności była spłacana z majątku dłużnika. Ograniczenia odpowiedzialności mogą też dotyczyć określonej kwoty, czasu lub odsetek. Chodzi o to, by bank czy inny wierzyciel mógł, na przykład,  egzekwować zobowiązanie od poręczyciela dopiero po bezskutecznym wezwanie do zapłaty dłużnika głównego z wyznaczeniem kolejnego terminu lub bezskutecznej egzekucji z majątku dłużnika głównego.

– Odpłatność poręczenia – zaproponuj, że zgodzisz się poręczyć, ale w zamian za wynagrodzenie. W końcu poręczenie wiąże się dla Ciebie z bardzo wysokim ryzykiem.

W swoim interesie

– Domagaj się poręczenia zwrotnego. Zastosowanie konstrukcji poręczenia zwrotnego polega na tym, że jeśli dłużnik nie zrealizuje zobowiązania względem wierzyciela. to dzięki poręczeniu zwrotnemu będziesz mógł wystąpić o zwrot tego świadczenia nie tylko do dłużnika głównego, ale też do innych poręczycieli.

– Nie Cię nie uspokaja, że nie jesteś jedynym poręczycielem. Wierzyciel może sobie wybrać od kogo ściągnie dług. Wybierze tego, gdzie pójdzie mu to najłatwiej. W takiej sytuacji zadbaj, by w umowie kwota Twojego poręczenia była ograniczona do części długu.

– Kontroluj czy dług jest spłacany. Poręczyciel ma prawo do informacji o aktualnej wysokości zadłużenia objętego poręczeniem. Może też dowiedzieć się czy występują opóźnienia w płatności rat. Jeśli bank odmawia udzielenia tych informacji, należy złożyć reklamację. Bank powinien sam informować poręczyciela jeśli pojawia się problem ze spłatą kredytu czy pożyczki. Przepisy nie są tu jednoznaczne i wielu poręczycieli dowiaduje się o problemach dopiero, gdy sprawa trafia do sądu. A wtedy dług jest już powiększony o odsetki karne.

– Gdyby mimo zachowania daleko idącej ostrożności, przyszło Ci spłacać czyjś dług, to pamiętaj, że masz prawo dochodzić tych pieniędzy od dłużnika, a nawet jego spadkobierców. Musisz jednak zadbać, by sprawa się nie przedawniła. Nie czekaj więc aż spłacisz dług. Od razu idź do sądu. Trzeba tu jednak pamiętać, że wygrana sprawa nie gwarantuje zwrotu pieniędzy.