Portal z cenami transakcyjnymi mieszkań był zapowiadany już przez poprzednią władzę; obecny rząd podtrzymał jednak chęć utworzenia specjalnego serwisu. Część komentatorów uważała, że skoro w projekcie Kredytu na start nie zawarto przepisów dotyczących nowego portalu, to rząd zdecydował wycofać się z realizacji tej koncepcji. Wykaz prac Rady Ministrów wskazuje jednak na coś innego. Projekt ustawy o utworzeniu Portalu DOM może zostać przyjęty przez rząd jeszcze w ostatnim kwartale roku.
Portal z cenami transakcyjnymi nieruchomości jednak zostanie wprowadzony przez rząd
Rządowy Portal Cen Mieszkań – tak początkowo miał nazywać się portal z cenami transakcyjnymi nieruchomości, który byłby dostępny dla przeciętnego użytkownika zainteresowanego realnymi cenami mieszkań i domów jednorodzinnych. Baza danych (bo tym w rzeczywistości byłby portal) mogłaby okazać się przydatna zwłaszcza dla przyszłych nabywców nieruchomości, którzy mogliby porównać ceny transakcyjne na interesującym ich rynku. Obecnie jest to tylko częściowo możliwe, a na pewno wymaga więcej zachodu, zwłaszcza w przypadku mieszkań deweloperskich (a trzeba przecież pamiętać, że firmy deweloperskie często nie podają w dostępnej publicznie ofercie cen ofertowych nieruchomości – a co dopiero mowa o cenach transakcyjnych). Wprawdzie Narodowy Bank Polski podaje ceny transakcyjne, ale tylko co kwartał, a w dodatku na kilkunastu największych rynkach w Polsce; dla wielu osób takie informacje nie są specjalnie przydatne. Na tym z kolei korzystają sprzedający, którzy niejednokrotnie mocno zawyżają cenę nieruchomości względem jej wartości i cen innych mieszkań lub domów w zbliżonym standardzie i lokalizacji.
Co ciekawe, portal cen mieszkań był pomysłem poprzedniej władzy; obecny rząd postanowił jednak, że go zrealizuje, choć oczywiście pod nową nazwą – Portal DOM. Część komentatorów wychodziło jednak z założenia, że ostatecznie pomysł ten upadnie, a rząd chyłkiem wycofa się z wdrożenia nowego serwisu – zwłaszcza że projekt Kredytu na start nie zawierał stosownych przepisów. Teraz jednak, jak podaje money.pl, w wykazie prac Rady Ministrów pojawił się stosowny zapis. Przepisy mogą zostać przyjęte przez rząd jeszcze w ostatnim kwartale tego roku, choć należy się wtedy liczyć z tym, że stworzenie odpowiedniego serwisu trochę potrwa – i z gotowego serwisu prawdopodobnie najwcześniej skorzystamy dopiero w 2026 lub nawet 2027 r.
Dane mają pochodzić z różnych źródeł
Warto jednocześnie przypomnieć, że dane, które będą potem dostępne (po opracowaniu) dla użytkowników szefa KAS (w oparciu o informacje zgłaszane z kolei przez notariuszy) oraz podmiotów objętych – jak i nieobjętych – obowiązkiem zgłaszania danych do Ewidencji Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Czyli między innymi – od deweloperów.