Przepisywanie majątku na rodzinę można wzruszyć za pomocą prawa cywilnego
Z pewnością każdy z nas słyszał o przepisywaniu majątku na członków rodziny przez osoby zagrożone jego nagłym i poważnym uszczupleniem. Mamy długi albo grozi nam rozliczenie naszej dotychczasowej kariery politycznej? Przepiszmy wszystko na żonę, syna, córkę albo rodziców. Co złego może się stać? Zacznijmy od tego, że przepisanie majątku wcale nie musi być skuteczne nawet w zwykłych sprawach cywilnych.
Kodeks cywilny zawiera dwa ważne środki, które pozwalają uczynić przepisanie majątku na kogoś bezskutecznym. Jednym z nich jest art. 59 przywołanej ustawy.
Wierzyciel ma rok na zażądanie uznania za bezskuteczną umowy, która ma uniemożliwić zaspokojenie jego roszczenia. Wystarczy, że strony zdawały sobie sprawę z tego konkretnego skutku umowy, albo była ona nieodpłatna. Przepisanie majątku na członków rodziny praktycznie zawsze ma taki charakter.
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
To nie koniec, bo w odwodzie mamy jeszcze tzw. skargę pauliańską z art. 527 k.c. Podstawowe różnice sprowadzają się do tego, że w tym drugim przypadku wierzyciel dysponuje pięcioletnim okresem ochronnym. Art. 527 pozwala uderzyć nie tyle we wszystkie strony umowy, ile w tę stronę, która odniosła dzięki niej korzyść. Nie może być inaczej, bo skarga pauliańska dotyczy przypadków choćby pozornej niewypłacalności naszego dłużnika.
Wydawać by się mogło, że środki cywilnoprawne wiążą się z pewnymi niedogodnościami. Sprawy tego typu swoje trwają, do tego pozostaje konieczność udowodnienia, że z transferami z majątku dłużnika jest rzeczywiście coś nie tak. Na szczęście ustawodawca zostawił nam do dyspozycji także środki karnoprawne.
Można także posłać kombinującego dłużnika na kilka lat do więzienia
Tak się składa, że celowe przepisywanie majątku po to, by udaremnić lub uszczuplić zaspokojenia wierzyciela, stanowi przestępstwo z art. 300 kodeksu karnego.
Na dobrą sprawę w tych przepisach mamy wszystko to, czego nam potrzeba. Obejmuje wszystkie sposoby na upłynnienie swojego majątku, nie tylko samo przepisywanie majątku na osobę trzecią. W przypadku spraw wierzycieli niebędących Skarbem Państwa jest to przestępstwo ścigane na wniosek. Tym samym zbieraniem dowodów i oskarżaniem zajmie się prokurator.
Kara za popełnienie tego konkretnego przepisu w swoim podstawowym typie sięga 3 lat więzienia. Wystarczy jednak, że mamy do czynienia z próbą zignorowania lub ominięcia rozstrzygnięcia sądu albo innego władnego organu państwowego poprzez przepisanie majątku na członków rodziny, to sprawca musi się liczyć z dłuższą odsiadką, sięgającą 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli w danym przypadku wierzycieli jest wielu, to potencjalna kara rośnie do nawet 8 lat pozbawienia wolności.