Najczęściej wykorzystuje się umowę najmu okazjonalnego jako najbezpieczniejszą dla wynajmującego. Dlaczego jednak nikt nie wspomina o tym, że rygor egzekucji można stosować również jako zabezpieczenie płatności z umowy najmu? Warto o tym wiedzieć.
Rygor egzekucji z najmu okazjonalnego
Umowa najmu okazjonalnego prawidłowo zawarta, zgłoszona do urzędu skarbowego, z kompletem załączników chroni wynajmującego z założenia bardziej niż zwykły najem. Pamiętać trzeba jednak, że umowa najmu okazjonalnego z jednym z małżonków jako najemcą, to już nie taki przyjemny temat. Wszystko sprowadza się do jednego z załączników do umowy najmu okazjonalnego. Załącznik ten stanowi oświadczenie najemcy o poddaniu się rygorowi egzekucji co do opróżnienia ze swoich rzeczy i wydania lokalu mieszkalnego wynajmującemu po ustaniu stosunku najmu. Oświadczenie te składa najemca u notariusza, w formie aktu notarialnego. Założenie jest takie, że sąd nada klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu w ciągu kilku dni i można udać się do komornika, aby dokonał eksmisji najemcy z zajmowanego lokalu. Co jednak z pieniędzmi, których od najemcy nie otrzymaliśmy?
Rygor egzekucji jako zabezpieczenie płatności z umowy najmu
Jednak rygorowi egzekucji można się również poddać w trybie art. 777 par. 1 pkt 5 KPC. Innymi słowy, najemca może poddać się rygorowi egzekucji do określonej kwoty np. 20.000 zł w związku ze zobowiązaniem co do zapłaty wynajmującemu wszelkich nieuregulowanych należności finansowych wynikających z umowy najmu. W szczególności należności te mogą obejmować czynsz, koszty eksploatacji lokalu czy wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z lokalu. Jak również koszty naprawienia szkody poprzez zwrot wynajmującemu wydatków i kosztów przywrócenia lokalu do stanu sprzed rozpoczęcia najmu.
Zatem jeśli najemca zalega z opłatami, to należności te można uzyskać od najemcy w takim skróconym postępowaniu. Sąd nadaje klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu. Następnie możemy udać się do komornika, aby ściągnąć należności chociażby zabezpieczając pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym najemcy, bądź z wypłaty najemcy. Nadal nie jest to złoty środek, aby najemca opuścił lokal, jednak wychodząc z założenia, że „lepszy rydz niż nic”, to wynajmujący ma szansę wyegzekwować swoje należności w znacznym stopniu.
Kwota wskazana w akcie notarialnym jest istotna
Trzeba jednak pamiętać, że kwota wskazana w akcie notarialnym stanowi górną granicę, do której może zostać prowadzona egzekucja na podstawie aktu notarialnego. Z drugiej strony brak wskazanej kwoty w akcie notarialnym spowoduje, iż egzekucja nie zostanie przeprowadzona. Natomiast zawsze można prowadzić egzekucję co do części przysługującego wynajmującemu roszczenia. W związku z tym lepiej wpisać więcej niż mniej, jeśli najemca się nie boi podpisać takiego aktu notarialnego. Tylko tak w zasadzie czego tu się bać? Uczciwy najemca będzie przecież regulował należności na bieżąco, wyda lokal po zakończeniu umowy, a rygor egzekucji zawarty w akcie notarialnym nigdy nikomu do niczego się nie przyda.