Rejestracja nowego (kupionego w salonie) pojazdu przez internet może pojawić się już od lipca bieżącego roku. Proces byłby wygodny, a same tablice rejestracyjne dostarczałby kurier. Zmiany są jak najbardziej możliwe, szczególnie w obliczu epidemii koronawirusa.
Rejestracja nowego pojazdu przez internet
Bardzo możliwe, że już od lipca bieżącego roku będzie możliwa rejestracja pojazdu przez internet, a precyzyjniej – rejestracji nowego pojazdu przez salon samochodowy w imieniu kupującego – donosi serwis „MotoHigh.pl”. Z dniem 1 lipca 2020 roku wchodzi w życie duża nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, która zakłada duże zmiany w przepisach drogowych, m.in. obniżenie prędkości do 50 km/h na obszarze zabudowanym niezależnie od pory dnia, zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące wskutek przekroczenia prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym, czy nowe przepisy odnoszące się do pierwszeństwa pieszych.
W ramach innego pakietu zmian planowano także nieco uprościć procedurę rejestracji nowych pojazdów, która szczególnie dzisiaj, czasie epidemii, mogłaby okazać się bardzo przydatna. O zmiany w prawie walczy – jak podaje źródłowy serwis – Związek Dealerów Samochodowych. Związek sformułował prośbę o szybką „nowelizację nowelizacji” tak, by uchwalić dodatkową zmianę w przepisach, która miałaby wejść w życie od 1 lipca 2020 roku.
Chodzi o możliwość wygodnej rejestracji nowego pojazdu przez internet tak, by z jednej strony oszczędzać czas i realizować ideę cyfryzacji, a z drugiej – w obliczu epidemii – likwidować sytuację, w której w jednym miejscu przez długi czas może znajdować się wielu petentów.
Jak miałaby wyglądać rejestracja pojazdów przez internet?
Obecny stan rzeczy, z uwagi na fakt, że urzędy nie działają tak, jak zawsze w dobie epidemii, nie pasuje m.in. sprzedawcom pojazdów, których działalność jest utrudniona. Z tego właśnie powodu Związek Dealerów Samochodowych wystosował do Ministerstwa Cyfryzacji prośbę o dokonanie zmian w przepisach, umożliwiających proces rejestracji pojazdu przez internet.
Sam prezes Związku Dealerów Samochodowych, Marek Konieczny, stwierdza:
Zwracaliśmy się do Ministra Cyfryzacji o przyspieszenie prac nad ustawą w styczniu, kiedy pod urzędami komunikacji ustawiały się kolejki klientów, chcących zgłosić nabycie pojazdu. Zwracamy się po raz kolejny. Tu nie ma już na co czekać. „Nowa rzeczywistość” zmusza nas do digitalizacji wielu procesów i procedur administracyjnych. Zacznijmy więc od tego co jest już prawie gotowe.
Sam pomysł wydaje się dobry, ale trzeba pamiętać, że pospieszna cyfryzacja oznacza mnóstwo problemów. Nie da się jednak ukryć, że podstawy e-administracji są już zbudowane, a potrzeba zmian jest – szczególnie dzisiaj – ogromna. Ale nie tylko o koronawirusa tu przecież chodzi, bo rejestracja przez salon nowego samochodu, czy motocykla przez internet byłaby chyba przez każdego odebrana pozytywnie.
Niestety, nieco pomija się w dyskusji kwestię możliwości rejestracji przez internet wszystkich pojazdów – nie tylko tych kupionych w salonie. Tutaj zmiany też są przecież konieczne.