Co zrobić, gdy remont mieszkania pochłonie więcej środków, niż zakładaliśmy? Opcji jest kilka

Finanse Lokowanie produktu Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Co zrobić, gdy remont mieszkania pochłonie więcej środków, niż zakładaliśmy? Opcji jest kilka

Powoli rozpoczyna się sezon remontowy – wielu Polaków chętniej zabiera się za odświeżenie (lub generalny remont) nieruchomości, gdy na zewnątrz jest już nieco cieplej, a dzień jest zdecydowanie dłuższy. Remont mieszkania bywa jednak problematyczny pod wieloma względami, nawet, jeśli wykonuje się go samodzielnie. Problematyczne jest m.in. oszacowanie niezbędnego budżetu, co potwierdzają zresztą badania. O czym warto zatem pamiętać przy ustalaniu takiego budżetu? Skąd wziąć środki na remont?

Remont mieszkania. W tym roku chętnych może być jeszcze więcej

Osoby, które planują w tym roku remont mieszkania, muszą mieć na uwadze fakt, że chętnych do odświeżenia lub generalnego remontu może być w tym roku więcej niż zazwyczaj. Chodzi oczywiście o program Kredyt na start, który ma wejść w życie w drugiej połowie roku i beneficjentów rządowych dopłat, którzy zapewne będą chcieli dokonać również remontu nieruchomości. Remontować będą też zapewne flipperzy (zwłaszcza jeśli projekt ustawy antyflipperskiej nie wejdzie w życie) i osoby, które kupią mieszkanie w najbliższych tygodniach, obawiając się późniejszego wzrostu cen.

Dlaczego to istotne? Więcej osób chętnych do przeprowadzenia remontu mieszkania oznacza większe obłożenie ekip remontowych, a co za tym idzie – ich gorszą dostępność. Możliwy jest też wzrost stawek takich ekip. Wyższy popyt może też doprowadzić do wzrostu cen tych materiałów budowlanych i produktów, które wykorzystuje się w trakcie remontu. Warto o tym pomyśleć zawczasu, dzięki czemu zarezerwowanie pasującego nam terminu u ekipy budowlanej może być prostsze; można też nieco zaoszczędzić na potrzebnych materiałach.

Przed remontem warto też założyć rozsądny budżet. I dobrze policzyć potencjalne koszty, bo wiele osób ma z tym problem

Jeszcze na długo przed rozpoczęciem remontu warto zastanowić się nad budżetem, jaki możemy przeznaczyć. Aby to zrobić, trzeba natomiast znać – przynajmniej przybliżone – koszty takiego remontu. Trzeba zatem odpowiedzieć sobie na pytanie, ile może kosztować wynajęcie ekipy remontowej (i w jakim zakresie – zupełnie inne stawki wiążą się z położeniem płytek w łazience, a inne z pomalowaniem ściany w salonie) oraz jaki będzie koszt materiałów.

To, jak ważne jest prawidłowe oszacowanie kosztów, doskonale udowadnia raport OLX i Fixly.pl, z którego wynika, że rzeczywiste koszty remontu zazwyczaj są znacznie wyższe niż zakładane. Jak można przeczytać w raporcie, w 2022 r. realne koszty były aż o 28 proc. wyższe niż planowany budżet.

Jak zatem można uchronić się przed znacznym niedoszacowaniem kosztów? Po pierwsze, warto zorientować się w realnych cenach różnych usług i materiałów, przeglądając cenniki i składając zapytania u fachowców. Do zebranych w ten sposób cen dobrze dodać co najmniej kilkuprocentowy zapas – pomoże to zminimalizować wpływ inflacji i sezonowego podnoszenia stawek. Należy też sprawdzić dostępność ekip remontowych (tańsze, ale nadal świadczące usługi na dobrym poziomie mogą mieć zarezerwowane terminy nawet i na kilkanaście miesięcy do przodu) oraz odłożyć pewną kwotę na nieprzewidziane wydatki (które zdarzają się praktycznie zawsze).

Skąd wziąć środki na remont? Badania pokazują, że Polacy remontują mieszkania nie tylko z własnych oszczędności

Z przywoływanego wyżej badania OLX i Fixly.pl wynika, że środki na remont, którymi dysponują Polacy, pochodzą z różnych źródeł. 78 proc. sięga wprawdzie po zgromadzone oszczędności, ale jednocześnie co trzeci ankietowany wykorzystuje środki bieżące, a 13 proc. decyduje się na kredyt lub pożyczkę od instytucji finansowej; 7 proc. korzysta natomiast ze wsparcia rodziny i znajomych. Warto też podkreślić, że badani łączyli stosunkowo często różne formy finansowania remontu – czyli np. z jednej strony większość ich budżetu na remont stanowiły oszczędności, ale brakującą część uzupełniał kredyt gotówkowy.

To, że sporo osób decyduje się na zaciągnięcie takiego zobowiązania w celu sfinansowania remontu, pokazują też wyniki badania „Nastroje konsumenckie i brand” z 2023 r. zrealizowanego dla Totalmoney.pl. Na przykład w lipcu 2023 r. (czyli w momencie, gdy wystartował Bezpieczny Kredyt) najpopularniejszym celem kredytu gotówkowego był właśnie remont mieszkania. Taki cel wskazało aż 18 proc. badanych.

Jak tłumaczy Natalia Grunsiak, UX Research Manager, odpowiedzialna za dział badań Totalmoney.pl,

W sezonie marzec-wrzesień wiele osób decyduje się na kredyt gotówkowy związany z remontem mieszkania. W tym okresie najczęstszym powodem zaciągnięcia kredytu gotówkowego, jest właśnie ten cel. Ponadto, przed sezonem letnim, niektórzy Polacy decydują się na odświeżenie, remont domku letniskowego. Żeby te prace zrealizować o czasie, często wspomagają się kredytem gotówkowym na pokrycie wydatków.

Warto też pamiętać o tym, że czasem, mimo poprawnie obliczonych kosztów remontu, okazuje się, że brakuje środków na dokończenie prac – choćby ze względu na wspomniane wyżej, niedokończone wydatki. Kredyt gotówkowy może być w takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli remontujący podejmie decyzję świadomie i sfinansuje kredytem tylko pewną część wydatków. Z aktualnymi ofertami kredytów gotówkowych na remont można zapoznać się za pomocą porównywarki finansowej od Totalmoney.pl. Narzędzie pomaga wybrać najatrakcyjniejszą ofertę; klient może sprawdzić, jakie jest RRSO poszczególnych ofert, czy ile będzie wynosić rata kredytu dla konkretnej kwoty zobowiązania zaciągniętego na określony czas.

Należy również podkreślić, że uwzględniając zmiany cen (zarówno materiałów budowlanych, jak i stawek wykonawców) czasem lepszym rozwiązaniem może być zaciągnięcie niewielkiego kredytu gotówkowego, niż czekanie kilku kolejnych miesięcy, by uskładać całość niezbędnych środków (co ostatecznie i tak może się nie udać). Niezależnie jednak od sytuacji, najważniejsze jest wybranie odpowiedniej, atrakcyjnej oferty i zaciągnięcie kredytu na taką kwotę, by miesięczna rata nie obciążała zbyt mocno domowego budżetu.

Oczywiście zamiast zaciągania kredytu gotówkowego można poprosić o pomoc rodzinę lub przyjaciół – jednak wiele zależy od danej sytuacji. Innym rozwiązaniem jest pozostawienie prac remontowych na konkretnym etapie lub rezygnacja z niektórych rozwiązań. To może jednak stosunkowo szybko się zemścić – i ostatecznie wiązać się z jeszcze wyższymi kosztami.

 

Artykuł powstał we współpracy z Totalmoney.pl