Rozmowa rekrutacyjna przebiega świetnie, obie strony są zdecydowane na współpracę, więc szybko podpisują odpowiednie dokumenty. Ze względu na okres wypowiedzenia pracownik może jednak rozpocząć pracę w nowym miejscu dopiero za kilka miesięcy. W tym czasie do walki o specjalistę z danej dziedziny wkracza inny podmiot oferujący znacznie lepsze warunki.
Taka sytuacja może wbrew pozorom zdarzać się stosunkowo często. Rynkiem pracy żądzą bowiem coraz bardziej zwariowane reguły, a pracodawcy niekiedy zmuszeni są desperacko poszukiwać fachowców. Załóżmy, że wolelibyśmy skorzystać z propozycji firmy, która zgłosiła się do nas już po podpisaniu umowy. Czy możliwe jest złożenie ważnego wypowiedzenia jeszcze przed faktycznym rozpoczęciem okresu zatrudnienia?
Kodeks pracy nie daje jednoznacznej odpowiedzi
Zgodnie z Kodeksem pracy umowa o pracę można rozwiązać na trzy sposoby: na mocy porozumienia stron, za wypowiedzeniem i bez wypowiedzenia. Osiągnięcie kompromisu w kwestii rozwiązania umowy z pracodawcą, z którym dopiero co mieliśmy się rozpocząć współpracę może być trudne. W grę nie wchodzi także rozwiązanie bez wypowiedzenia, gdyż ustawodawca zarezerwował tę ewentualność na sytuacje ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez naszego szefa.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Do rozważenia pozostało zatem jedynie złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Zgodnie z art. 32 § 1 Kodeksu pracy takie prawo przysługuje każdej ze stron. Długość okresu wypowiedzenia wynosi minimum 2 tygodnie. Jak potraktować jednak czas pomiędzy podpisaniem umowy a rozpoczęciem pracy? Z pomocą przychodzi orzecznictwo.
Sąd Najwyższy zezwala na rozwiązanie umowy przed rozpoczęciem pracy
Rozwiązanie umowy przed rozpoczęciem pracy to dylemat, przed którym kilkanaście lat temu stanął Sąd Najwyższy. Skład orzekający stanął po stronie wolności wyboru miejsca pracy i swobody umów.
Tym samym SN zwrócił uwagę, że przepisy nie przewidują powiązania pomiędzy rozpoczęciem pracy a możliwością złożenia wypowiedzenia. Sytuacja, w której strony nie mają żadnych możliwości rozwiązania umowy z pewnością nie powinna mieć miejsca. Dlatego też Sąd Najwyższy uznał, iż dopuszczalne są wszystkie trzy wcześniej wspomniane tryby zakończenia współpracy.
Oznacza to, że w przypadku chęci rozwiązania umowy za wypowiedzeniem musimy nastawić się na konieczność odczekania 2 tygodni zanim zaczniemy pracę w innym miejscu. Co więcej, jeżeli okres wypowiedzenia kończy się już po dniu rozpoczęcia zatrudnienia, należy stawić się w pracy. W przeciwnym razie grozi nam zwolnienie dyscyplinarne.