Z danych Eurostatu wynika, że w 2021 roku w Unii Europejskiej było zarejestrowanych 253,3 mln aut osobowych. Mimo że w 2021 roku Polska miała najwyższy w Unii Europejskiej odsetek samochodów powyżej 20 lat – 41,3 proc. wszystkich zarejestrowanych pojazdów – to na polskim rynku samochodów używanych bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się też auta w wieku 3–5 lat. Szczególnie jeśli do tej pory miały tylko jednego właściciela.
Ich atrakcyjność wynika z faktu, że już przeszły największy spadek na wartości, a są jeszcze na tyle młode, że przez wiele najbliższych lat nie powinny poważnie się psuć. Jednak żeby nie było za dobrze, i tutaj na klientów czają się różne niebezpieczeństwa.
Samochód od pierwszego właściciela? Przy tej marce kombinują w Polsce najczęściej
Badania firmy carVertical pokazały, że prawie 10 proc. samochodów poniżej 5 lat ma cofnięty licznik. Porsche to marka, w przypadku której pod tym względem jest najgorzej. Aż 16,1 proc. modeli do 5 lat ma sfałszowany przebieg. W przypadku BMW i Audi było to po 12,7 proc. Na kolejnych miejscach umieszczono Opla (12,2 proc.) i Land Rovera (10,9 proc.).
Z danych carVertical wynika, że średni przebieg w Polsce to niecałe 38 tys. km po pierwszym roku użytkowania samochodu w kraju, prawie 75 tys. km po trzech latach i ponad 107 tys. km po pięciu.
Cofanie liczników a wartość samochodu
Cofnięcie licznika może nawet o jedną czwartą zawyżyć cenę samochodu. Dlatego, nawet jeśli samochód jest względnie nowy i pochodzi od pierwszego właściciela, nabywcy powinni dokładnie sprawdzić historię pojazdu, zweryfikować dokumenty i wykonać przedzakupowe przeglądy. Kupujący, którzy pominą te kroki, za „okazyjną” ofertę mogą sporo przepłacić i narazić się na spore koszty w przyszłości.
Cofanie liczników powszechnie utożsamiane jest z handlarzami, jednak nie oznacza to, że prywatni użytkownicy nie mają nic na sumieniu. Niekiedy wzorem zawodowych handlarzy cofają liczniki, by uatrakcyjnić samochód dla klienta, i to w samochodach z różnym przebiegiem.
Dobra i zła wiadomość
Jak widać, Porsche, BMW, Audi, Opel i Land Rover to marki, w których nawet w młodych rocznikowo samochodach, co rusz zdarza się kręcenie licznika. Jednak w tym wszystkim jest też dobra wiadomość. Jeśli kupisz samochód którejkolwiek z tym marek (oprócz Audi i BMW), nie musisz martwić się o kradzież. Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdu i Samar.pl wynika, że w 2022 roku w Polsce najczęściej kradziono toyoty (781), audi (532) i volkswageny (415). BMW znalazło się na czwartym miejscu. Opel i Land Rover nie weszły do niechlubnej pierwszej dziesiątki.