Dziesiąty dzień każdego miesiąca to dla przedsiębiorców data ostatecznego terminu na zapłatę składek ZUS. Zapomniałeś o obowiązkowym przelewie? Spóźniłeś się z zapłatą i nie wiesz, jakie konsekwencje Ci grożą? Zobacz, co grozi za spóźniony przelew do ZUS.
Spóźniony przelew do ZUS
Terminowe opłacenie składek ZUS to obowiązek każdego płatnika. Przed 10 dniem danego miesiąca przedsiębiorcom powinna zapalać się „czerwona lampka”. Co jednak, jeśli w danym miesiącu przelew zostanie wygenerowany za późno? Urząd przewiduje konkretne konsekwencje. Jednym zdaniem – opóźnienia w tym przypadku się zwyczajnie nie opłacają.
Po pierwsze odsetki i jeszcze raz odsetki
Przedsiębiorca, który wykona spóźniony przelew do ZUS, musi mieć na uwadze kwestię odsetek. Sam ZUS nie będzie przypominał o tym obowiązku. Naliczone zobowiązanie uregulować musi sam przedsiębiorca, co często jest sporym zaskoczeniem dla płatnika składek. Ordynacja Podatkowa dokładnie określa zasady naliczania odsetek. Zaokrąglane są one do pełnych złotych. ZUS pokazuje tutaj jednak swoje dobre serce i zobowiązuje się do nienaliczania kwot mniejszych niż 6,60 złotych. Zobowiązania do nieprzekraczające tej kwoty są zwyczajnie płatnikowi darowane.
Co z ubezpieczeniem chorobowym?
Odsetki do uregulowania to jednak nie jedyna i najgorsza konsekwencja, która czeka zapominalskiego płatnika. O wiele gorsze jest bowiem ustanie ubezpieczenia chorobowego. To kolejne następstwo braku bądź spóźnienia z przelewem do ZUS. W tej kwestii nie ma żartów – dobrowolne ubezpieczenie chorobowe „wyłączane” jest pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który płatnik opóźnił się z przelewem.
Jak powrócić do ubezpieczenia? Tutaj znów ważna jest wysokość naliczonych odsetek. Jeśli nie przekroczyły one umownej kwoty 6,60 złotych, ubezpieczenie zostanie automatycznie „odblokowane” wraz z zapłatą zaległych składek. Nieco „pod górkę” jest, gdy odsetki są wyższe. Wtedy konieczne staje się, po zapłacie zaległego zobowiązania, złożenie odpowiedniego wniosku do ZUS.
Konsekwencje nieopłacenia składek ZUS poniesie także, w kwestii ubezpieczenia chorobowego, osoba współpracująca, o ile w Twoim przedsiębiorstwie takowa w ogóle funkcjonuje.
A co z przedsiębiorcami, którzy długotrwale nie opłacają składek ZUS? Urząd nie ma dla nich litości – zajęcie nieruchomosci przez organ rentowny czy egzekucja należności na drodze sądowej to tylko niektóre z przewidywanych opcji.