Decydując się na ubezpieczenie domu lub mieszkania dobrze jest szczegółowo zaznajomić się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia. O ile w samej umowie podawany jest zakres ubezpieczenia, to sporo kluczowych detali jest ukrytych właśnie w OWU. Jednym z przykładów może być zwolnienie ubezpieczyciela z odpowiedzialności w przypadku pozostawienia mieszkania pustego na dłuższy czas.
Ubezpieczenie domu a wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela
Ubezpieczając mieszkanie lub dom, dobrze jest mieć świadomość, ile kruczków może czekać na nas w polisach. I nie ma w tym nic dziwnego – każda wypłata odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe jest traktowana w kategorii straty. Dlatego właśnie przed zawarciem polisy ubezpieczeniowej zagłębić się nie tylko w treść umowy, ale także w ogólne warunki ubezpieczenia, gdzie zwykle znajdziemy wiele informacji na temat ewentualnego wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w niektórych sytuacjach.
Ubezpieczyciele zwykle stosują standardowy zakres ograniczenia lub wyłączenia ochrony ubezpieczeniowej. Przykładowo, najczęściej w polisach ubezpieczeniowych domów i mieszkań z ochrony nie korzystają: przedmioty wartościowe zlokalizowane w budynkach gospodarczych i domkach letniskowych, sprzęty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, przenośny sprzęt medyczny, czy antyki. Ubezpieczyciel może nie zapłacić nam również w sytuacji, gdy do kradzieży w mieszkaniu dojdzie w wyniku naszego niedbalstwa (więc na przykład zostawimy otwarte drzwi). Pułapek na ubezpieczających jest więcej i zwykle są one zgodne z prawem. Jak podkreślił bowiem Sąd Apelacyjny w Białymstoku w 2019 roku (I ACa 756/18):
Wobec swobody kontraktowej strony mogą zastrzec w treści umowy ubezpieczenia obowiązki, których wykonanie przez ubezpieczającego służyć ma ochronie uprawnionego interesu ubezpieczyciela, zagrożonego zdarzeniem objętym ryzykiem ubezpieczeniowym. Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia mogą przewidywać konkretne wyłączenia odpowiedzialności gwarancyjnej zakładu ubezpieczeń, o ile takie wyłączenia nie pozostają w sprzeczności z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa.
Dłuższa nieobecność w domu zwykle równa się utracie ochrony ubezpieczeniowej
Jedną z popularniejszych klauzul (i w dodatku całkowicie zgodną z prawem) zawieranych w ogólnych warunkach ubezpieczenia, jest wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela, gdy nieruchomość pozostanie pusta przez odpowiedni czas – zwykle przez okres powyżej 90 dni, jednak niektóre polisy przewidują krótszy termin. Oczywiście nie chodzi tutaj o wyjazd samej osoby zawierającej umowę ubezpieczenia, ale również jego domowników. W przypadku większości polis ubezpieczeniowych pozostawienie mieszkania opuszczonego przez dłuższy czas (tutaj długość pozostawienia nieruchomości pustej może się różnić w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego, z którym zawierana jest polisa), powoduje to zwiększenie ryzyka wystąpienia szkody, w związku z czym ubezpieczyciel wyłącza swoją odpowiedzialność.
W większości przypadków ten zapis w ogólnych warunkach ubezpieczenia nie jest problemem. Ochrona ubezpieczeniowa obowiązuje, jeżeli ubezpieczający wyjechał z rodziną na dwutygodniowe wczasy lub gdy wszyscy domownicy wyjechali do rodziny. Jednak w przypadku osób mieszkających samotnie, które decydują się na wyjazd w celach zarobkowych, albo wakacje życia, warto zwrócić uwagę, czy nie zostanie przekroczony czasowy limit nieobecności w domu. Gdyby tak miało się stać, warto pomyśleć o zmianie ubezpieczenia, lub o wykupieniu dodatkowej polisy, na czas naszej nieobecności.
Ubezpieczenie nieruchomości niezamieszkałej
Decydując się na pozostawienie domu lub mieszkania pustego na dłuższy czas, warto rozważyć wykupienie ubezpieczenia dla nieruchomości niezamieszkałej. To polisa, która obejmuje szkody powstałe w czasie długotrwałej nieobecności wszystkich domowników. Zwykle taka polisa niestety jest droższa, ponieważ wyższe jest również ryzyko ubezpieczeniowe.
Zakres polisy ubezpieczeniowej dla nieruchomości niezamieszkałej może się różnić w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego, z którym zawieramy umowę. Przykładowo, najczęściej polisy obejmują: następstwa działania sił przyrody, kradzieże, akty wandalizmu, zalanie, a także uszkodzenie instalacji domowych wskutek na przykład zamarznięcia w nich wody (za każdym razem jednak trzeba indywidualnie sprawdzać zakres ochrony ubezpieczeniowej, gdyż w tym przypadku wiele zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego i konkretnej umowy). Warto również pamiętać, że jeżeli w umowie lub w ogólnych warunkach ubezpieczenia coś nie zostało uregulowane, lub zapisy były niejasne, warto dochodzić swoich praw przed sądem. Jak bowiem podkreślił Sąd Apelacyjny w Białymstoku (I ACa 366/18):
Ryzyka objęte ubezpieczeniem i przesłanki wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela powinny być zarówno w umowie, jak i w OWU jednoznaczne i wyraźnie określone, aby ubezpieczający wiedział jednoznacznie, jakie zdarzenia nie są objęte ubezpieczeniem. Konsekwencje postanowień OWU zawierających uregulowania niejasne, wieloznaczne, mylące i obiektywnie niezrozumiałe dla przeciętnego adresata ponosi ubezpieczyciel jako twórca wzorca umowy.