Zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych wprowadzane przy okazji Polskiego Ładu zawierają dość niespodziewane rozwiązania. Jednym z nich jest ulga dla związkowców. Członkowie związków zawodowych mieliby możliwość odliczenia składki członkowskiej od podatku do wysokości 300 zł.
Ulga dla związkowców to postulat wysuwany przez „Solidarność” i OPZZ już od jakiegoś czasu
Jak podaje portal Bankier.pl, rządzący postanowili pójść na rękę związkom zawodowym. Wśród propozycji zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych znalazła się specjalna ulga dla związkowców. Będą oni mogli odliczyć od podatku składkę członkowską odprowadzaną na rzecz związku.
Ulga dla związkowców wyniesie do 300 zł. rocznie. Takie rozwiązanie powinno pokryć zdecydowaną większość składek członkowskich tych pracowników, którzy zarabiają w okolicy płacy minimalnej. Dla przykładu: NSZZ „Solidarność” pobiera od swoich członków składkę w wysokości 0,82% miesięcznych dochodów. W przypadku pracowników świadczących pracę w innej formie niż umowa o płacę składka wynosi 8 zł. na 1000 zł. plus 1 zł. za każde 100 zł. dochodu powyżej tej kwoty. Przeciętny związkowiec będzie więc płacił właśnie ok. 300 zł. składki rocznie.
Warto przy tym także zauważyć, że ulga dla związkowców wcale nie jest pomysłem ani nowym, ani wymyślonym przez rządzących. Taki właśnie postulat od przynajmniej paru lat zgodnie zgłaszały zarówno „Solidarność”, jak i OPZZ.
Co ciekawe, składki członkowskie w organizacjach zrzeszających przedsiębiorców już są uznawane przez ustawodawcę za koszt uzyskania przychodu. Jako taki podlegają odliczeniu zarówno od podatku PIT, jak i CIT. Patrząc na całą sprawę w tym kontekście można wręcz uznać, że ustalając limit odliczeń dla związkowców na 300 zł. Polski Ład nie idzie dostatecznie daleko.
Wprowadzenie możliwości odliczenia składki członkowskiej przysłuży się nie tylko związkom zawodowym i samym pracownikom
Rządzący i związkowcy wprowadzenie takiej ulgi uzasadniają w bardzo podobny sposób. Możliwość odliczenia składki członkowskiej w związku zawodowym od podatku sprawi, że takie członkostwo nie będzie dla pracownika obciążeniem finansowym. W uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy o PIT możemy z kolei przeczytać:
Celem tych zmian jest stworzenie zachęty podatkowej w postaci ulgi do zwiększenia zainteresowania obywateli członkostwem w związkach zawodowych. Oczekuje się, że ulga będzie zachęcała pracowników do angażowania się w działalność na rzecz poprawy warunków pracy, a także przyczyni się do budowania nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego i rozwoju dialogu społecznego
Czy rzeczywiście ulga dla związkowców będzie sprzyjała zwiększeniu zaangażowania społecznego obywateli? Trudno powiedzieć. Z całą jednak pewnością członkostwo w związkach zawodowych nie jest obojętne dla sytuacji pracownika w miejscu pracy. Pracodawca ma przecież chociażby obowiązek skonsultowania wypowiedzenia umowy o pracę danemu pracownikowi ze związkiem zawodowym, do którego ten należy.
Same związki zaś rzeczywiście starają się dążyć do poprawy warunków pracy w poszczególnych zakładach. Teoretycznie im więcej mają członków w danym miejscu pracy, tym więcej są w stanie zdziałać na rzecz pracowników. Ulga dla związkowców tym samym rzeczywiście powinna przysłużyć się nie tylko związkom zawodowym i pracownikom, ale i społeczeństwu jako takiemu.