Podczas gdy w coraz większej liczbie państw wiek emerytalny jest sukcesywnie obniżony, w Polsce trwa raczej dyskusja o jego możliwym obniżeniu - a przynajmniej o stworzeniu możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę tym osobom, które spełniają odpowiednie warunki. Mowa oczywiście o emeryturach stażowych. Niedawno pisałam, że emerytury stażowe, choć w okrojonej formie, mogłyby zostać ogłoszone nawet jeszcze przed wyborami. Dzięki temu rozwiązaniu część osób (pod warunkiem, że posiadałyby odpowiedni staż pracy) mogłoby wcześniej przejść na emeryturę.

Teraz jednak okazuje się, że rządzący mogą mieć jeszcze jeden pomysł na zmiany w wieku emerytalnym. Tym razem chodzi o... referendum. Jak stwierdził wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa w programie "Graffiti" na antenie Polsat News, "wiek emerytalny do rozstrzygnięcia w referendum to dobry pomysł". Oczywiście na razie należy traktować tę wypowiedź dość niezobowiązująco - nie można jednak ignorować faktu, że przedstawiciel rządu poparł publicznie takie rozwiązanie.

Czy jednak ustalenie wieku emerytalnego w referendum zostanie przedstawione jako postulat partii rządzącej w nadchodzącej kampanii wyborczej? W tym momencie trudno to stwierdzić, jednak nie ma natomiast wątpliwości, że PiS faktycznie ma zamiar grać tematem emerytur przed wyborami parlamentarnymi. Świadczy o tym chociażby fakt, że politycy PiS na spotkaniach z wyborcami straszą, że jeśli do władzy powróci Platforma Obywatelska, wiek emerytalny zostanie ponownie podwyższony. Co ciekawe, Donald Tusk dementował te doniesienia - i potwierdzał, że PO nie planuje obligatoryjnego podwyższenia wieku emerytalnego w przypadku objęcia władzy.

Całkiem niedawno, bo w kwietniu tego roku, opublikowano wyniki sondażu przeprowadzonego przez agencję badawczą Smartscope na zlecenie Interii. Okazało się wtedy, że aż 47 proc. Polaków uważa, że wiek emerytalny powinien zostać obniżony. Tylko 20 proc. - że rządzący powinni go podwyższyć. Jeśli zatem rząd zdecydowałby się na zorganizowanie referendum w tej sprawie, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Polacy opowiedzieliby się za dalszym obniżeniem wieku emerytalnego. Tymczasem ekonomiści już od dawna ostrzegają przed podobnymi pomysłami; w dodatku rząd w ramach KPO (czy ktoś o nim jeszcze pamięta) zobowiązał się raczej do efektywnego podnoszenia wieku, w którym możliwe jest przejście na emeryturę. Tym samym referendum nie wydaje się najlepszym pomysłem - chociaż pozostaje pytanie, czy rząd faktycznie taką opcję rozważa.