Partnerzy serwisu:
ecommerce Zakupy

Pod polskimi choinkami coraz częściej zaczynają się pojawiać używane prezenty

Miłosz Magrzyk
17.12.2024
Miłosz Magrzyk
Miłosz Magrzyk
17.12.2024
Pod polskimi choinkami coraz częściej zaczynają się pojawiać używane prezenty

Wielu z nas wciąż może kojarzyć pomysł wręczenia prezentu z drugiej ręki z czymś wstydliwym, wręcz nieakceptowalnym. Okazuje się jednak, że ta tendencja wcale nie jest już traktowana wszędzie w jednoznaczny, stereotypowy sposób. Wręcz przeciwnie – zyskuje na popularności.

Badania przeprowadzone przez aplikację Vinted oraz firmę Retail Economics wykazały, że zmieniają się zarówno przyzwyczajenia, jak i postawy konsumenckie. W Wielkiej Brytanii aż 84 proc. osób planuje w tym roku kupić przynajmniej jeden używany prezent na święta. W Stanach Zjednoczonych natomiast trzy na cztery osoby przyznają, że prezenty z drugiej ręki stały się bardziej akceptowalne społecznie.

Ponad połowa przedstawicieli pokolenia Z chętnie przyjęłaby używany prezent

Coraz więcej osób, zwłaszcza z pokolenia Z, wybiera prezenty z drugiej ręki nie tylko z powodu chęci zaoszczędzenia, ale również z potrzeby wyrażenia indywidualności. Ten trend jest odpowiedzią na masową produkcję i tanią modę, która nie idzie w parze z jakością.

Dla młodszych konsumentów liczą się autentyczność i dbałość o środowisko. Dlatego zamiast masowo produkowanych, nieekologicznych przedmiotów, wolą oni unikatowe i wysokiej jakości rzeczy, z historią. Aż 63 proc. przedstawicieli pokolenia Z zadeklarowało, że chętnie przyjęłoby używany prezent.

Moda na używane przedmioty to obok sprawy dbałości o środowisko czy indywidualności także nostalgiczny powrót do przeszłości

Zabawki sprzed lat, takie jak Sylvanian Families, karty Pokémon, czy przedmioty związane z kultowym uniwersum Star Wars, cieszą się dużym zainteresowaniem.

Rośnie także liczba osób poszukujących klasycznych konsol do gier, które były popularne w latach 90. Takie przedmioty często mają przede wszystkim wartość sentymentalną, w związku z czym bywają traktowane jak prawdziwe skarby.

Używane prezenty to podarunki dla bliskich i dla planety

Idąc śladem Europejskiej Agencji Środowiska, natrafimy na szacunki mówiące o tym, że każda tona nowych tekstyliów produkowanych na świecie generuje od 15 do 35 ton emisji dwutlenku węgla. Do wytworzenia jednej koszulki potrzeba nawet 2700 litrów wody słodkiej. W 2020 roku sektor tekstylny był trzecim co do wielkości powodem degradacji wody i użytkowania gruntów. Podobnie, nowe meble czy elektronika mają swój ślad węglowy, który kumuluje się na całym etapie produkcji i transportu.

Kupując używane prezenty, nie tylko wspieramy lokalne rynki i dajemy drugie życie przedmiotom, ale również przyczyniamy się do ograniczenia negatywnego wpływu ich produkcji na planetę.