Wolontariusze mieli czyścić seniorom mieszkania. I faktycznie czyszczą – ostrzega detektyw

Prawo Prywatność i bezpieczeństwo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji
Wolontariusze mieli czyścić seniorom mieszkania. I faktycznie czyszczą – ostrzega detektyw

Okazuje się, że święta Bożego Narodzenia dla niektórych to również okazja do działań niegodnych – oszustwa i kradzieży. Szczególnie narażeni na te zagrożenia są osoby starsze, często samotne, które w tym czasie stają się łatwym celem dla nieuczciwych „wolontariuszy”.

Strzeżcie się fałszywych wolontariuszy

W internecie roi się od ofert pomocy skierowanych do seniorów: oferowane jest wszystko sprzątanie, gotowanie, czy nawet towarzystwo podczas świąt. Oferta jest aż zbyt dobra, ludzie nie są aż tak cudowni. Detektyw Małgorzata Marczulewska alarmuje, że za niektórymi z tych propozycji kryją się oszuści. Podszywając się pod wolontariuszy, zyskują dostęp do mieszkań, by sprawdzić, czy starsze osoby mają wartościowe przedmioty lub odłożone oszczędności.

Niepokojące jest to, że część oszustów działa z pełnym profesjonalizmem, premedytacją i z góry ustalonym planem. Na przykład dołączają do stowarzyszeń lub organizacji pomagających seniorom, by wcześniej zyskać wiarygodność. W niektórych przypadkach są to nawet pracownicy socjalni, którzy zamiast pomagać, wykorzystują swoją pozycję, by zbierać informacje o majątku lub stanie zdrowia starszych osób.

Jak zauważa Marczulewska, problem wykracza poza same kradzieże. Często „pomocnicy” jedynie zbierają dane, które potem przekazują innym. To rodzi pytania: dlaczego tak mało takich przypadków trafia na policję? Powód jest prosty, choć przerażający – rodziny często wstydzą się zgłaszać oszustwa, bojąc się społecznej oceny, że zrzucili swojego seniora na obcą osobę. Każde takie zdarzenie powinno trafiać na policję. Tylko w ten sposób możemy ograniczyć te praktyki.

Jak się chronić?

Podstawowym zabezpieczeniem jest oczywiście niewpuszczanie nieznajomych do domu i unikanie udostępniania prywatnych informacji. Jednak równie istotne jest zwiększenie świadomości wśród seniorów i ich rodzin. Organizacje zajmujące się pomocą starszym osobom powinny przeprowadzać szczegółową weryfikację wolontariuszy i pracowników, by zminimalizować ryzyko.

Rodziny seniorów również mają tu swoją rolę do odegrania. Regularne odwiedziny, rozmowy i zainteresowanie codziennym życiem bliskich mogą nie tylko uchronić ich przed oszustami, ale także dodać im poczucia bezpieczeństwa, a może nawet wyeliminować potrzebę korzystania z pomocy zewnętrznych wolonatriuszy i „wolontariuszy”.

W czasie, gdy wielu z nas koncentruje się na prezentach i przygotowaniach, warto na chwilę zwolnić i pomyśleć o tych, którzy mogą potrzebować naszej pomocy. Wielkie opakowanie Geriavitu z wyprzedaży w aptece to oczywiście miły gest, ale czasem niewystarczający. Niech nie będą to jednak tylko puste gesty, lecz realne wsparcie, które – paradoksalnie – wymaga również mądrego dystansu i ostrożności.