Kredytobiorcy największą uwagę przywiązują obecnie do decyzji RPP – i prognoz ekspertów co do dalszej wysokości stóp procentowych. Jest jednak jeszcze jedna kwestia, która może istotnie wpłynąć na kondycję finansową kredytobiorców. Chodzi o wydłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok. Przy okazji decyzja rządu może stać się podstawą do dalszych prognoz, jeśli chodzi o sytuację gospodarczą.
Wydłużenie wakacji kredytowych na rok 2024: decyzja już wkrótce
Ostatnia zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego o waloryzacji 500 plus i wprowadzeniu 800 plus już od 2024 r. wzbudza spore emocje. Część ekonomistów uważa, że przez dosypanie pieniędzy na rynek inflacja będzie utrzymywać się na wysokim poziomie, a osiągnięcie celu inflacyjnego się oddali, co poskutkuje również tym, że pierwsza obniżka stóp procentowych może mieć miejsce dopiero w 2025 r. To oczywiści zła wiadomość dla kredytobiorców, ale na ich kondycję finansową będzie mieć wpływ również inna decyzja rządu – mowa o potencjalnym wydłużeniu wakacji kredytowych na rok 2024.
Niedawno wiceminister finansów Artur Soboń twierdził, że na razie ostateczna decyzja nie została podjęta – i prawdopodobnie zapadnie ona w oparciu o poziom inflacji z lipca/sierpnia. Sugerował wówczas, że wydłużenie wakacji kredytowych na rok 2024 byłoby możliwe, jeśli inflacja utrzymywałaby się wtedy na poziomie 12-13 proc. (przypomnijmy – z oficjalnych danych GUS wynika, że inflacja w kwietniu wyniosła 14,7 proc. r/r). Teoretycznie przedłużenie wakacji kredytowych jest jak najbardziej możliwe.
Z drugiej strony – w poniedziałek premier Morawiecki na antenie Polsat News stwierdził, że inflacja będzie spadać szybko, a pod koniec roku może być już nawet jednocyfrowa. Teoretycznie stwierdził również, że nadal bierze pod uwagę możliwość wydłużenia wakacji kredytowych, jeśli ze strony kredytobiorców będą pojawiać się problemy ze spłatą; pytanie brzmi jednak, czy rząd oprze swoją decyzję wyłącznie na inflacji (a ta w przekonaniu premiera będzie przecież spadać), czy może na danych z Banku Gospodarstwa Krajowego. A z tych wynika, że kredytobiorcy faktycznie radzą sobie coraz gorzej – w styczniu pomocą z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców objęto 765 umów kredytowych, w lutym – 875, a w marcu – już 1005.
Decyzja rządu wpłynie na kondycję finansową kredytobiorców
Ewentualne wydłużenie wakacji kredytowych na rok 2024 pomogłoby nie tylko tym kredytobiorcom, którym ciężko byłoby spłacać wszystkie raty w roku, ale również tym, którzy na wakacjach kredytowych chcieliby po prostu… zaoszczędzić, nadpłacając w tym samym czasie kapitał. Można przypuszczać, że częściowo dotychczasowy brak decyzji rządu w sprawie wydłużenia wakacji kredytowych wynika również z tego, że z tej opcji korzystały również osoby w dobrej kondycji finansowej – co z kolei wywoływało protesty ze strony banków. Warto też mieć świadomość, że decyzja o nieprzedłużaniu wakacji kredytowych może być jednocześnie sygnałem, że zdaniem rządu inflacja naprawdę zacznie spadać – a sytuacja gospodarcza będzie się stopniowo polepszać.
Jaka będzie zatem ostateczna decyzja rządu? Na ten moment trudno to przewidzieć, jednak pamiętajmy, że zbliżają się wybory parlamentarne – co również nie pozostaje bez wpływu na decyzje rządzących.