- Home -
- Codzienne -
- Mężczyzna zobaczył, że wygrał setki milionów. Po czym powiedzieli mu, że to błąd
Ci, którzy wygrywają wielkie kwoty w loteriach, zwykle nie mogą w to uwierzyć. Pewien Amerykanin uwierzył, ale jak przyszedł odebrać 340 mln dol. to usłyszał... że to pomyłka, a los najlepiej wyrzucić do kosza. Teraz chce walczyć o swoje w sądzie.

Niejaki John Cheeks sprawdzał swoje liczby w popularnej amerykańskiej loterii Powerball. Sprawdził kilka razy i zamarł - uświadomił sobie, że właśnie wygrał 340 mln dol. A to równowartość aż 1,3 mld zł!
Gdy poszedł do kolektury usłyszał... że to wszystko błąd. "Jeden z agentów mi powiedział, żebym po prostu wyrzucił los prosto do śmietnika" - komentował Amerykanin w rozmowie z BBC.
Wygrana przez pomyłkę. Amerykanin idzie do prawnika
Los do śmietnika jednak nie trafił. Zamiast tego, Amerykanin zaniósł go swojemu prawnikowi - i zamierza walczyć o odszkodowanie.
Jak to w ogóle możliwe, że wygrany los wcale nie okazał się wygrany? Operator loterii Powerball tłumaczył się w dokumentach sądowych się, że po prostu na stronie znalazły się złe liczby - a wszystko wynikało z błędu technicznego, bo pracownicy przeprowadzali serię testów. Prawdopodobnie złe numery na stronie były widoczne natomiast przez kilka dni.
Teraz prawnik Cheeksa argumentuje w sądzie, że jego klientowi należy się pełna wygrana - w końcu strona Powerball niejako ogłosiła go wygranym. A jeśli wygrana się nie należy - dodaje prawnik - to Amerykanin powinien dostać przynajmniej gigantyczne odszkodowanie za całe to zamieszanie.
"Tu nie chodzi tylko o błąd na stronie internetowej. Tu chodzi o wiarygodność instytucji, które obiecują szanse na zmianę życia człowieka, jednocześnie czerpiąc z tego ogromne zyski" - stwierdził John Cheeks w rozmowie z BBC.
Przedstawiciele Powerball i firmy odpowiedzialnej za system nie chcą na razie komentować sprawy w mediach.
Na pewno sprawa będzie bardzo śledzona przez media - i Powerball ma sporo do stracenia. Bo i tak wygrana w takiej loterii jest bardzo rzadka - szansa na zagarnięcie całej puli wynosi jeden na 292 mln. Dla porównania - szansa na to, że zostaniemy trafieni przez piorun w ciągu roku to jeden na 1,2 mln. A ryzyko, że organizatorzy loterii powiedzą nam po wygranej "sorry, błąd", może zniechęcić nas do gry na dobre.
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski