Ci ludzie nie kupują mieszkań za grosze, choć mogą to zrobić

Nieruchomości Prawo Samorządy Dołącz do dyskusji
Ci ludzie nie kupują mieszkań za grosze, choć mogą to zrobić

W Polsce znajduje się prawie 600 tysięcy mieszkań komunalnych. Część ich najemców ma prawo do wykupu wynajmowanych lokali za ułamek wartości. Wielu z nich jednak tego nie robi i w ogóle nie posiada takich planów. Wynika to z tego, że dzięki temu mogą korzystać bezpłatnych remontów na koszt gminy. Ponadto prawo chroni ich jako lokatorów w sposób szczególny, lepiej niż właścicieli mieszkań.

Wciąż wielu najemców mieszkań komunalnych ma prawo do ich wykupu

Nie wszyscy najemcy mieszkań komunalnych mają prawo do ich wykupu na własność, ale takich osób wciąż jest wiele. Obowiązujące zasady stopniowo zmieniają się na niekorzyść lokatorów i niewątpliwie to słuszny kierunek w polityce samorządów.

Im więcej jest bowiem mieszkań gminnych, tym lepiej. Jeszcze stosunkowo niedawno najemcy mieszkań komunalnych w miastach wojewódzkich mogli je kupić na własność np. za kilkanaście tysięcy złotych, a więc za ułamek ich wartości.

W chwili obecnej jest to często między 20 a 40% ceny rynkowej. Zdarza się więc, że kwota wykupu wynosi 100 czy 200 tys. zł. Wciąż jednak ceny takich nieruchomości są bardzo atrakcyjne.

Przyczyna 1: Choć mieszkanie komunalne nie może zostać odziedziczone, są sposoby, by przekazać je dzieciom

Można by sądzić, że każdy najemca mieszkania komunalnego z prawem do jego wykupu dąży do tego, by zostać właścicielem. Istnieją jednak przyczyny, dla których tak się nie dzieje.

Wynika to chociażby z tego, że najemcy takich mieszkań właściwie niczym nie różnią się od właścicieli, a wręcz mają od nich większe prawa.

W teorii lokal komunalny nie może zostać odziedziczony, w praktyce łatwo to jednak obejść, np. poprzez zameldowanie w nim dzieci. W takiej sytuacji prawo do użytkowania miejskiego mieszkania przechodzi na nie.

Przyczyna 2: Remonty na koszt miasta

Równie ważną przyczyną, dla której uprawnione osoby nie wykupują mieszkań komunalnych, są remonty. Jak powszechnie wiadomo, obecnie stają się one coraz bardziej kosztowne. Nie należą do rzadkości sytuacje, gdy związane z nimi wydatki – zwłaszcza w przypadku remontu kapitalnego – obejmują np. połowę wartości mieszkania.

Choć wielu najemców mieszkań komunalnych odnawia lokale na bieżąco własnym sumptem, spora część otrzymuje na to środki od gminy. Co więcej, w takiej sytuacji często samorząd nie tylko finansuje remont, ale także go organizuje.

Przyczyna 3: Prawo do lokalu zamiennego w przypadku klęski żywiołowej

Obok tej przyczyny można także wskazać szczególne uprawnienia przysługujące najemcom mieszkań komunalnych w okolicznościach takich jak np. powódź czy pożar. Gdy do nich dochodzi, właściciele lokali muszą radzić sobie sami i ratuje ich wtedy wyłącznie dobre ubezpieczenie.

Najemcom mieszkań komunalnych zaś miasto ma obowiązek w takiej sytuacji zapewnić inne lokale. O ile w obecnych realiach wszystko w tym obszarze da się zrealizować, można się zastanawiać nad tym, jak wyglądałoby to np. w razie konfliktu zbrojnego, gdy poszkodowanych byłoby znacznie więcej.

Od momentu wybuchu wojny na sąsiadującej z nami Ukrainie ryzyko takie w Polsce jest coraz większe. Stąd ten stan rzeczy również może zniechęcać najemców lokali komunalnych do ich wykupu.

To, że szybko dostaliby w takiej sytuacji nowe mieszkania, jest mało prawdopodobne. Ale jako lokatorzy mogą być po prostu w lepszej sytuacji, niż będąc właścicielami.