24 tys. zł na zakupy w poznańskiej Biedronce nie dziwi, skoro są tam artykuły tańsze nawet o 80 proc.

Biznes Zakupy Dołącz do dyskusji (636)
24 tys. zł na zakupy w poznańskiej Biedronce nie dziwi, skoro są tam artykuły tańsze nawet o 80 proc.

Jeśli ktoś zapytałby nas o to, ile zazwyczaj wydajemy na zakupy w Biedronce, to zapewne odpowiedź większości z nas brzmiałaby – od kilkunastu do kilkuset złotych. Tymczasem okazuje się, że niektórzy są w stanie wydać i 24 tys. zł. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że ten prawdziwy rekord padł nie w regularnym sklepie, a w tzw. outlecie Biedronki, który funkcjonuje od ponad roku. Duże zainteresowanie klientów może przełożyć się na otwarcie kolejnych punktów. 

24 tys. zł na zakupy w poznańskiej Biedronce

Poznański outlet Biedronki cieszy się ogromną popularnością. I to nie tylko wśród samych Poznaniaków – do sklepu chętnie przyjeżdżają klienci z całej Polski. Nie powinno to jednak wywoływać w nas zdziwienia, jeśli przypomnimy sobie, na jakie obniżki mogą liczyć klienci outletu. Osoby, które chcą kupić artykuły przemysłowe i tekstylia mogą liczyć nawet na 80 proc. zniżki. Wśród produktów cieszących się największym zainteresowaniem są wrotki dla dorosłych, papier ksero, smartfon, kredki i ciastolina dla dzieci.

24 tys. zł wydane w ostatnich dniach jednorazowo na zakupy w poznańskiej Biedronce może robić wrażenie, ale należy pamiętać, że sklep, który otworzono nieco ponad rok temu (12 lipca 2018 r.) i bez tego musi mieć całkiem niezłe zyski. Mogą to potwierdzać chociażby słowa Jakuba Klimczaka, starszego menedżera sprzedaży w sieci Biedronka. Okazuje się bowiem, że od dnia otwarcia zakupy w poznańskim outlecie zrobiło już ok. 130 tys. osób. Średnia kwota, jaką zostawiają w sklepie, to 56,50 zł.

Nie tylko Gdańsk, ale i Poznań

Warto pamiętać, że poznański outlet nie jest jedynym sklepem tego rodzaju. Na otwarcie podobnego punktu Biedronka zdecydowała się także w Gdańsku. Tam z kolei króluje sprzęt AGD i RTV, a także kosmetyki i chemia gospodarcza. W gdańskim outlecie klienci również mogą liczyć na obniżki rzędu 80 proc.

Można przypuszczać, że duże zainteresowanie klientów przełoży się na otwarcie przez Biedronkę kolejnych outletów. A to z pewnością ucieszy mieszkańców innych miast Polski, którzy nie będą już musieli przemierzać sporej części kraju. Inna sprawa, że już wkrótce do gry może wkroczyć sklep Mere, który z pewnością również przyciągnie wielu klientów.