Trudno zliczyć ile razy każdy z nas słyszał historię o tym, że kiedyś, po zakrapianych imprezach z okazji narodzin dziecka, świeżo upieczeni ojcowie mieli tendencję do fatalnych pomyłek przy jego zgłoszeniu w urzędzie. Efektem tego było zwykle nadanie imienia odmiennego od tego, które ustalone zostało z matką. Nawet przy takich wpadkach nie wszystko stracone – zmiana imienia jest jeszcze możliwa przez pół roku. Później trzeba się naprawdę nagimnastykować.
Zmiana imienia dziecka – rodzice mają na to sześć miesięcy
W ostatnim tekście wskazywałem, że z wyborem imienia dziecku nie warto czekać, bo istnieje zagrożenie, że urzędnik przypisze mu losowe. Choć przepisy prawa o aktach stanu cywilnego są w tym zakresie dość rygorystyczne, to jednak istnieje pewna furtka, która pozwala na zmianę wyjście z kłopotliwej dla rodziców sytuacji. Ustawodawca wskazał bowiem, że zmiana imienia dziecka jest możliwa w terminie sześciu miesięcy od daty sporządzenia aktu urodzenia.
Co ważne, przepisy nie przewidują żadnych innych przesłanek, które należy spełnić, by skorzystać z tego uprawnienia. Rodzice mogą więc dzięki temu naprawić błąd związany zarówno z pochopnym wyborem imienia, jak i błąd pisarski, czy omyłkową zamianę imienia pierwszego z drugim.
Cała procedura polega na wizycie w urzędzie stanu cywilnego, gdzie rodzice składają oświadczenie spisywane w formie protokołu. Inaczej niż przy zgłoszeniu narodzin, którego może dokonać ojciec lub matka, zmiana imienia dziecka wymaga działania ich obojga. Rodzice nie muszą przy tym podawać przyczyny podjętej decyzji. Jest to bowiem ich suwerenne prawo, z którego mogą skorzystać w określonym czasie.
Kluczowy jest termin, później zmiana imienia jest niezwykle trudna
W przypadku przeoczenia przez rodziców sześciomiesięcznego terminy na złożenie oświadczenia o zmianie imienia, dokonanie takiej korekty robi się bardzo trudne. Przede wszystkim zmieniony jest tryb działania, który nabiera charakteru administracyjnego. Organem właściwym do wydawania decyzji nadal jest kierownik urzędu stanu cywilnego.
Najistotniejszą kwestią są jednak przesłanki. Prawo opowiada się bowiem za stabilizacją danych, a więc zmiana imienia czy nazwiska dopuszczalna jest tylko wyjątkowo. Przede wszystkim o zasadności zmiany decydują wyłącznie ważne powody. Co istotne, ich waga musi być oceniana przez pryzmat ogółu, a nie tylko osoby wnioskodawcy.
W szczególności przyczyną do zmiany jest noszenie imienia lub nazwiska ośmieszającego lub nielicującego z godnością. Innym przykładem może być wniosek o zmianę na imię lub nazwisko faktycznie używane lub na takie, które zostało w sposób bezprawny zmienione w przeszłości. Przepisy dopuszczają też dokonanie korekty w sytuacji chęci sformalizowania imienia lub nazwiska noszonego zgodnie z przepisami państwa, którego obywatelstwo również się posiada.
Inne powody również mogą uzasadniać zmianę imienia, ale przekonanie urzędników to nie lada sztuka
Katalog wskazanych wyżej przesłanek wymienionych w ustawie o zmianie imienia i nazwiska nie jest wyłączny. W przypadku zaistnienia innych ważnych powodów, każdy z nas może próbować przekonać kierownika urzędu stanu cywilnego o konieczności sformalizowania nowej tożsamości. Nie jest to jednak łatwe. W orzecznictwie wskazuje się bowiem, że zmiana imienia lub nazwiska zarezerwowana jest dla sytuacji naprawdę wyjątkowych.
Analizując wyroki sądów udało mi się odszukać właściwie jeden konkretny przypadek kiedy uznano, że wniosek zasługuje na uwzględnienie. Skład orzekający za ważny powód uznał zapewnienie bezpieczeństwa osobie opuszczającej zakład karny w sytuacji istnienia zagrożenia życia lub zdrowia ze względu na współpracę skazanego z organami ścigania. Innych konkretnych przykładów brak. Tym samym, choć zmiana imienia lub nazwiska w trybie decyzji administracyjnej jest dozwolona to poza przypadkami wskazanymi w ustawie, trudno znaleźć inny wystarczający powód dla nowej tożsamości.