REKLAMA
  1. Home -
  2. Firma -
  3. Szykuje się zmiana zasad wypłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Pracodawcy się ucieszą
Szykuje się zmiana zasad wypłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Pracodawcy się ucieszą

Termin wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy od lat stanowi przedmiot sporu interpretacyjnego. Z jednej strony Kodeks pracy nie określa w tej kwestii odrębnego terminu, z drugiej - Państwowa Inspekcja Pracy stoi na stanowisku, że wszystkie należności powinny być wypłacone w dniu ustania zatrudnienia. Tę prawną nieścisłość ma zlikwidować nowy projekt legislacyjny, nad którym trwają obecnie prace w rządzie.

Jeden przepis, dwa terminy wypłaty. Ekwiwalent za urlop przysparza problemy pracodawcom

Zgodnie z art. 85 Kodeksy pracy, wynagrodzenie za pracę wypłaca się co najmniej raz w miesiącu, w stałym terminie, nie później jednak niż do 10. dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Przepisy nie wskazują jednak wprost, czy tę samą zasadę należy stosować do ostatniej pensji i ekwiwalentu za urlop pracownika, z którym rozwiązano umowę - i, jak się okazuje, jest to dość problematyczne z perspektywy pracodawców.

Teoretycznie pracodawcy powinni opierać się na interpretacji (dość zresztą rygorystycznej) Państwowej Inspekcji Pracy. Zdaniem PIP, z dniem rozwiązania stosunku pracy pracownik traci swój status, a co za tym idzie - przestaje go obowiązywać wewnętrzny, zakładowy termin wypłat. W związku z tym wszystkie należne mu świadczenia, w tym ekwiwalent za urlop, powinny zostać wypłacone najpóźniej w ostatnim dniu zatrudnienia.

REKLAMA

Niestety, stanowisko PIP niekoniecznie jest przyjazne pracodawcom. Generuje ono w praktyce szereg trudności organizacyjnych; w wielu przypadkach precyzyjne wyliczenie wszystkich składników ostatniego wynagrodzenia w dniu ustania zatrudnienia jest technicznie niemożliwe.

Dobrym przykładem jest sytuacja, gdy pracownik w swoim ostatnim dniu pracy przebywa na urlopie i w tym samym dniu uzyskuje zwolnienie lekarskie. Informacja o tym zwolnieniu często dociera do działu kadr dopiero następnego dnia za pośrednictwem PUE ZUS, co uniemożliwia prawidłowe rozliczenie wynagrodzenia i ekwiwalentu w wymaganym przez PIP terminie. Problemy potęgują się w dużych organizacjach, gdzie zróżnicowane okresy wypowiedzeń generują wiele niestandardowych terminów płatności w ciągu miesiąca.

REKLAMA

Przedsiębiorcy mogą natomiast upatrywać nadziei w projekcie nowelizacji przepisów opracowanym w ramach inicjatywy SprawdzaMY. Został on już przyjęty do dalszych prac przez Rządowy Zespół Deregulacyjny we współpracy z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Jest szansa na rozstrzygnięcie, które spodoba się pracodawcom

Propozycja zakłada jednoznaczne uregulowanie kwestii terminu wypłat ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w Kodeksie pracy. Zgodnie z projektem, termin ten miałby zostać ostatecznie zrównany z terminem wypłaty ostatniego wynagrodzenia za pracę, czyli najpóźniej do 10. dnia następnego miesiąca.

REKLAMA

Przyjęcie takiego rozwiązania zakończyłoby wieloletni spór interpretacyjny i zlikwidowało istniejącą niepewność prawną. Dla pracodawców oznaczałoby to natomiast znaczące uproszczenie procesów kadrowo-płacowych i ograniczenie ryzyka błędów formalnych przy rozliczaniu pracowników kończących zatrudnienie.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi