Spisanie testamentu własnoręcznego z pozoru jest proste. Wielu spadkodawców popełnia jednak przy tym popularne błędy

Codzienne Rodzina Dołącz do dyskusji (84)
Spisanie testamentu własnoręcznego z pozoru jest proste. Wielu spadkodawców popełnia  jednak przy tym popularne błędy

Jedną z najprostszych form sporządzenia swojej ostatniej woli z pewnością jest spisanie testamentu własnoręcznego. Aby to zrobić, nie trzeba udawać się do notariusza – właściwie wystarczy kartka papieru i pełna zdolność do czynności prawnych. Z pozoru wszystko wydaje się proste. Praktyka pokazuje jednak, że tak spisana ostatnia wola nieraz okazuje się nieważna albo wywiera inny skutek, niż życzyłby sobie tego spadkodawca. Pewne błędy w testamentach własnoręcznych powtarzają się przy tym szczególnie często.

1. Testament własnoręczny, który tak naprawdę własnoręczny nie jest

Dwa najpopularniejsze błędy w testamentach własnoręcznych wiążą się ze sposobem jego sporządzenia. Jaka sama nazwa zresztą wskazuje, taka ostatnia wola musi zostać spisana własnoręcznie. Co więcej, chodzi tu o sporządzenie jej w ten sposób w całości. To z kolei oznacza, że nie może dojść do sytuacji, gdy spadkodawca np. postanowi spisać testament na komputerze, wydrukować i opatrzyć podpisem.

Z tego samego powodu inny przypadek, kiedy testament jest nieważny, to ten, gdy spadkodawca dyktuje zaufanej osobie treść swojej ostatniej woli, a potem na kartce umieszcza własnoręczny podpis. Jeśli z różnych powodów nie jest w stanie samodzielnie spisać wszystkich postanowień, to warto pamiętać, że rodzaje testamentów w Polsce nie ograniczają się tylko do testamentu własnoręcznego czy notarialnego. Np. na łożu śmierci spadkodawca może sporządzić testamentu ustny.

2. Rozdzielenie konkretnych składników między spadkobierców

Wiele osób, które zdecydują się spisać testament, nie ma pojęcia, że Polsce nie istnieje coś takiego jak testament działowy. Nie można więc rozdysponować całego majątku między spadkobierców, postanawiając, że spadkobierca A otrzyma dom, spadkobierca B gotówkę, a spadkobierca C – jeszcze inny składnik spadku.

Istnieje wprawdzie pewne rozwiązanie wywołujące podobny skutek, a jest nim zapis windykacyjny. Z jego pomocą można postanowić, że konkretny składnik majątku przypadnie konkretnej osobie. Ta osoba nie będzie jednak spadkobiercą, a zapisobiorcą. Poza tym zgodnie z przepisami zapis windykacyjny może zostać ustanowiony tylko w testamencie notarialnym. W przypadku testamentu spisywanego własnoręcznie spadkodawca ma co najwyżej możliwość ustanowienia tzw. zapisu zwykłego.

3. Testamenty wspólne

Zdarza się też, że małżonkowie postanawiają uregulować swoje sprawy spadkowe w taki sposób, że w razie śmierci jednego z nich cały spadek otrzyma druga osoba i na odwrót. Wydaje im się logiczne, by w takiej sytuacji usiąść wspólnie i spisać testament. Szczególnie, jeśli między małżonkami istnieje wspólność majątkowa.

W Polsce testament wspólny nie będzie jednak ważny. Zgodnie z przepisami swoją ostatnią wolę może spisać tylko jedna osoba i tylko osobiście. Małżonkom pozostaje więc co najwyżej sporządzić testamenty wzajemne, czyli dwa osobne dokumenty, w których ustanowią siebie nawzajem spadkobiercami.

4. Brak podpisu

Obowiązkowym elementem testamentu jest podpis. Bez niego testament nie będzie ważny. Co więcej, musi to być podpis czytelny – nie wystarczy tu więc postawienie parafki czy inicjałów. Wszystko po to, by możliwe było ustalenie, od kogo pochodzi testament.

5. Zastrzeżenie warunku

Spadkodawcom nieraz też wydaje się, że mogą stawiać konkretne warunki, które muszą spełnić ich bliscy, by otrzymać spadek. I choć w wielu filmach popularny jest scenariusz, gdy spadkobierca musi np. ukończyć studia czy znaleźć żonę, by otrzymać majątek, to nie ma on nic wspólnego z realiami polskiego prawa spadkowego.

W Polsce nie można ustanowić kogoś spadkobiercą „pod warunkiem”. Tego rodzaju postanowienia są po prostu nieważne, co oznacza, że spadkobierca nie musi się do nich stosować. Wystarczy, że złoży oświadczenie o przyjęciu spadku, by otrzymać majątek. Ewentualnie, jeśli z treści testamentu czy okoliczności można wywnioskować, że bez takiego warunku dana osoba w ogóle nie zostałaby spadkobiercą, to powołanie jej do dziedziczenie będzie uważane za nieważne.

Jeśli natomiast spadkodawca chciałby, by spadkobiercy podjęli konkretne działania, to zawsze może zawrzeć w testamencie polecenie testamentowe. Istnieją jednak pewne ograniczenia w zakresie treści takiego polecenia.

6. Brak daty w testamencie

W przypadku testamentu własnoręcznego brak daty może, ale nie musi być błędem powodującym nieważność ostatniej woli. Tutaj wiele zależy od konkretnej sytuacji.

Data pełni bowiem dwie funkcje. Po pierwsze pozwala ustalić kolejność sporządzenia testamentów, jeśli zmarły za życia spisał ich kilka. Po drugie – na tej podstawie można ocenić, czy w momencie sporządzania ostatniej woli spadkodawca był do tego zdolny (czy miał pełną zdolność do czynności prawnych).

Zasada jest więc prosta – brak daty na testamencie własnoręcznym spowoduje jego nieważność, gdy nie będzie można ustalić, czy spadkodawca miał zdolność do spisania ostatniej woli oraz jaki był wzajemny stosunek sporządzonych przez niego testamentów.