Na razie wciąż nie wiadomo, jakie będą zasady nowego programu mieszkaniowego, nad którym pracuje obecnie MRiT – podobnie jak nie wiadomo, czy zyska on poparcie pozostałych koalicjantów. Już teraz pojawiają się jednak nowe pomysły na poprawę sytuacji mieszkaniowej Polaków. Jednym z nich jest bon mieszkaniowy – dla rodzin, w których rodzą się dzieci.
Bon mieszkaniowy dla rodzin. Kandydat na prezydenta mówi o swoim pomyśle
Niemal każde ugrupowanie w polskim parlamencie ma swój pomysł na poprawę sytuacji na rynku mieszkaniowym. Okazuje się, że swoje zdanie na ten temat ma również popierany przez PiS kandydat na prezydenta i prezes IPN Karol Nawrocki.
Podczas spotkania w ośrodku kultury w Tucholi Nawrocki odnosił się do sytuacji demograficznej Polski; stwierdził, że postępująca depopulacja będzie prowadzić do „zupełnej, drastycznej ekonomicznej zmiany w polskiej gospodarce”. Zaznaczył również, że jego zdaniem powoli dochodzimy do momentu, w którym o 800 plus należy myśleć „w kategoriach progresywnych”. Może to oznaczać, że w trakcie kampanii prezydenckiej Nawrocki zaproponuje systematyczną waloryzację świadczenia. Wiele wskazuje zresztą na to, że to nie jedyne rozwiązanie dla rodzin, z którego może potencjalnie uczynić swój postulat. Prezes IPN odniósł się bowiem również do sytuacji na rynku mieszkaniowym. Jak stwierdził,
Być może to także czas, choć nie składam jeszcze tego postulatu, ale toczą się prace nad bonem mieszkaniowym dla rodzin, w których rodzą się dzieci
Nie do końca wiadomo, co Nawrocki miał na myśli, używając sformułowania „toczą się prace”; można podejrzewać że chodzi o prace jego sztabu wyborczego, tak, by Nawrocki – już w kampanii prezydenckiej – mógł przedstawić „swój” pomysł na nowy program mieszkaniowy. Teoretycznie może też chodzić o nowy program autorstwa MRiT – ale trudno podejrzewać, by kandydat PiS bezrefleksyjnie go poparł.
Dopłaty dla rodzin z dziećmi już są
Sęk w tym, że „bon mieszkaniowy” w pewnym sensie funkcjonuje już teraz, za sprawą opcji spłaty rodzinnej w ramach Rodzinnego Kredytu Mieszkaniowego. Przypomnijmy – spłata rodzinna to wsparcie przeznaczone na spłatę części rodzinnego kredytu mieszkaniowego; może ona wynieść 20 tys. zł (jeśli gospodarstwo domowe powiększyło się o drugie dziecko) lub 60 tys. zł (jeśli gospodarstwo powiększyło się o trzecie i kolejne dziecko).
Możliwy jest też wariant, że w ramach „bonu mieszkaniowego” rodziny z dziećmi miałyby otrzymywać wyższe dopłaty do kredytu czy dofinansowanie do spłaty kredytu, ale na nieco innych zasadach (tak jak w przypadku Mieszkania dla Młodych) nie zmienia to jednak faktu, że nadal będzie to jedynie postulat kandydata na prezydenta, którego w dodatku popiera opozycja. Nawet jeśli Nawrocki wygrałby wybory prezydenckie, trudno oczekiwać, by rząd przychylił się do jego pomysłów w tej kwestii.
