Niejeden inwestor, który remontował obiekt stykający się z sąsiednią posesją, miał problem z uzyskaniem zgody sąsiada na wejście robotników czy wjazd sprzętu. Nie każdy ufa, że szkody zostaną potem naprawione. Okazuje się, że jest jednak furtka, czyli tak zwana „niezbędna potrzeba”.
Co ma zrobić osoba lub firma, która musi wyremontować budynek, drogę, etc., która to inwestycja styka się z działką lub posesją sąsiada, firmy, lub innego podmiotu gospodarczego? Artykuł 47 prawa budowlanego mówi wyraźnie:
Co jednak można zrobić, gdy sąsiad kategorycznie odmawia współpracy i nie godzi się na wejście robotników lub wjazd ciężkiego sprzętu na swoją działkę, podwórko lub ogródek? Prawo budowlane przewiduje i takie sytuacje, gdyż w większości przypadków nie godzono się na wpuszczanie ekip remontowo-budowlanych z obawy o zdewastowanie posesji. Mówi o tym kolejny paragraf artykułu 47:
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
Jednym słowem, jeśli sąsiedzi się nie dogadają, to może się okazać, że inwestor wystąpi do odpowiednich organów o nakazanie sąsiadowi wpuszczenia ekipy, gdyż jest to niezbędne do wykonania prac. Bywało tak w przypadku napraw jezdni, kładzenia nowych nawierzchni, chodników, etc.
Nie da się ukryć, że wydanie pozytywnej dla inwestora decyzji może skutkować tym, że na posesję sąsiada budowy wjadą ciężarówki, koparki, czy inne maszyny niezbędne do przeprowadzenia prac remontowo-budowlanych. Po ich bytności na pewno pozostaną ślady, a wychuchany trawnik będzie bardziej przypominał pobojowisko po samochodowym rajdzie niż piękny ogródek.
Prawo budowlane i na to ma receptę, gdyż w tymże samym artykule 47 widnieje zapis, który daje cień nadziei na odpowiednią rekompensatę lub możliwość narzucenia inwestorowi doprowadzenia posesji do stanu co najmniej takiego, jaki zastał przed dokonaniem robót:
Jednym z przykładów na wydanie pozytywnego dla inwestora wyroku jest orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, które dotyczyło konieczności ocieplenia budynku mieszkalnego stojącego zaledwie 19 cm od działki sąsiada. Ten nie zgodził się na ustawienie rusztowań, które zajęłyby pas o szerokości 1,5 metra i długości 12 m. Sprawa na tym się nie zakończyła, gdyż sąsiad walczył o swoje. Wszystkie jego skargi zostały jednak oddalone.
W każdej sprawie, dotyczącej problemów prawnych z wszelkiego typu remontami, budowami, pozwoleniami lub nakazami dotyczącymi działań budowlano-remontowych i wszelkich innych, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym [email protected], a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com