Każde naturalne drzewo jest inne, więc szukanie tej jedynej, idealnej choinki, jest dla niektórych wręcz kwestią honoru. Drzewka przeznaczone na handel nie zawsze spełniają oczekiwania, szczególnie, gdy w pobliskim lesie „towar” jest znacznie lepszy. Czy można wyciąć choinkę w lesie?
Czy można wyciąć choinkę w lesie?
To, co niektórym może jawić się jako realizacja świątecznej tradycji poprzez skorzystanie z dobrodziejstwa wspólnego przecież lasu, jest w istocie kradzieżą i wandalizmem. Polskie prawo karne, zarówno to stricte karne, jak i prawo wykroczeń, tego rodzaju zachowania dostrzega, a nawet typizuje je w konkretnych przepisach. Tak więc art. 120 k.w. § 1 stanowi, że:
Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Zgodnie z § 2 i § 3 powyższego przepisu usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo są karalne. Wycieczka z kolegą po drzewo z lasu będzie więc podstawą do ukarania nie tylko wycinającego, ale i osób, które mu w tym jakkolwiek pomagają. Ponadto orzeka się nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa wyrąbanego, ukradzionego lub przywłaszczonego. Orzeka się ją wobec każdego z winnych zdarzenia.
Z kolei art. 290 k.k. dodaje, że kradzież drzewa o wartości powyżej 500 złotych jest już przestępstwem, a stosuje się wobec powyższego art. 278 k.k., który reguluje pospolitą kradzież.
Czy las nie jest wspólny?
Ponadto za kradzież choinki można otrzymać mandat karny w kwocie do 500 złotych. Uprawnionym organem w tym zakresie jest policja (co ciekawe, wśród organów uprawnionych do karania mandatem za ten czyn próżno znaleźć tzw. straż leśną), ale inne organy mogą sprawcę rzecz jasna ująć.
Trzeba też pamiętać, by zawsze, kupując drewno, starać się o dowód zakupu, a jeżeli zakup następuje od nadleśnictwa – dowód legalności jego pochodzenia, czyli asygnatę. Pozwoli to w sytuacji spornej na wykazanie, że nie popełniło się czynu zabronionego.
Ze środowiska w szerokim zakresie oczywiście może korzystać każdy, ale nie jest to bezwzględna dowolność. Celem istnienia regulacji karzących złodziei drzewa jest m.in. ochrona dobrostanu leśnego, a więc ochrona środowiska. Korzystanie z niego musi więc odbywać się w ściśle określonych granicach, zaś ograniczenia są oczywiście wiążące (o ile są konieczne i uzasadnione – nie nam to jednak oceniać).
Co więc można zrobić? Najlepiej, jeżeli chcemy mieć pewność, że choinka pochodzi ze sprawdzonego źródła, skorzystać z oferty poszczególnych nadleśnictw. Niektóre pozwalają nawet na samodzielny wybór drzewka, a także jego wycięcie. W wielu leśniczówkach odbywa się także sprzedaż stacjonarna – w tym zakresie najlepiej po prostu sprawdzić stronę internetową interesującego nas nadleśnictwa.