Jeżeli masz taki dach, to czeka cię przymusowa wymiana

Nieruchomości Samorządy Środowisko Dołącz do dyskusji
Jeżeli masz taki dach, to czeka cię przymusowa wymiana

Zostało raptem kilka dni na zgłoszenie obecności wyrobów z azbestu na nieruchomości. Ci, którzy tego nie zrobią, narażają się na kary sięgające nawet 20 tys. zł. To nie koniec, bo azbest będą musiały zniknąć do końca 2032 roku. Tymczasem dach z eternitu wciąż pozostaje nierzadkim widokiem na wsiach, a czasem nawet w większych miastach.

Właściciel nieruchomości zawierającej wyroby azbestowe musi co raku składać gminie raporty

Charakterystyczne dachy z eternitu wciąż można zaobserwować nie tylko na wsiach, ale także w polskich miastach. W samej Warszawie w 2022 r. ten wykonany z azbestu materiał pokrywał aż 5 ha powierzchni.  Kryto nim domy, garaże i budynki użyteczności publicznej, w tym także szkoły i przedszkola. Szacuje się, że w całej Polsce wciąż jest aż 14,5 ton azbestu. Nie ma się w sumie dziwić. Eternit jest bardzo odporny na wysokie temperatury, działanie kwasu, a także wytrzymał i sprężysty. Był także materiałem tanim, co w realiach ubiegłych dekad było czynnikiem kluczowym.

W czym tkwi problem? Dachy z eternitu zawierają azbest, który jest szkodliwy dla zdrowia. Wdychanie drobin azbestowych prowadzi do różnego rodzaju chorób układu oddechowego: od specyficznej odmiany pylicy po różnego rodzaju nowotwory, w tym raka płuc. Teraz państwo wraz z samorządami stara się na wszelkie sposoby pozbyć się azbestu.

Tak się składa, że do 31 stycznia mija termin na zrealizowanie ważnego obowiązku, który dotyczy wszystkich właścicieli nieruchomości, na których znajdują się wyroby azbestowe. Chodzi o coroczne składanie deklaracji będącej rezultatem spisu z natury. Osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami składają ją wójtowi, burmistrzowi albo prezydentowi miasta.

Firmy przekazują informacje pisemnie do marszałka województwa. Obowiązek istnieje do momentu pozbycia się z nieruchomości całego azbestu. Jego zignorowanie naraża nas na karę od 10 do nawet 20 tysięcy złotych. Pytanie brzmi: co dalej?

Dach z eternitu możemy wymienić bez ponoszenia kosztów dzięki cyklicznym programom wsparcia

Czas azbestu w Polsce jest policzony, choć na jego usunięcie mamy trochę czasu. Obowiązujące rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie wymagań w zakresie wykorzystywania i przemieszczania azbestu jasno określa termin jego całkowitego wycofania z użytku. Kluczowym przepisem jest tutaj §2 ust. 2.

Wykorzystywanie azbestu lub wyrobów zawierających azbest dopuszcza się w użytkowanych instalacjach lub urządzeniach nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2032 r.

Tym samym mamy niecałe 8 lat, by zdemontować nasz dach z eternitu. Teoretycznie. Warto bowiem zwrócić uwagę na poprzedzający ustęp, który wymaga uwzględnienia wyników dotychczasowych kontroli oraz oceny stanu i możliwości bezpiecznego użytkowania wyrobów zawierających azbest.

Myliłby się też ten, kto sądzi, że zajmie się demontażem samodzielnie. Żeby móc usunąć dach z eternitu, trzeba legitymować się uprawnieniami do pracy z wyrobami zawierającymi azbest. Tym samym można śmiało założyć, że problem rozwiązać może jedynie wyspecjalizowana firma. To kosztuje.

Na szczęście istnieją instytucje, do których właściciele nieruchomości mogą się zwrócić o pomoc. W pierwszej kolejności należałoby wspomnieć o przyznawanym co roku dofinansowaniu na szczeblu krajowym. Nabór do ogólnopolskiego programu finansowania usuwania wyrobów zawierających azbest rusza 3 lutego. Jego adresatem są przede wszystkim gospodarstwa rolne. W ubiegłych latach można było otrzymać 40 zł na m² powierzchni dachu, przy zachowaniu limitu 500 m².

Także samorządy nie zostawiają swoich mieszkańców samych z problemem. Gminy prowadzą własne programy wsparcia. Niektóre z nich są gotowe dofinansowywać wymianę dachu eternitowego nawet w całości. Dotyczy to także miast, takich jak Warszawa, Rzeszów, Poznań czy Wrocław.