Niektórzy jeszcze nie zdążyli wykorzystać tegorocznego urlopu, a już są tacy, którzy zastanawiają się, jak wziąć urlop w 2020, by zyskać jak najwięcej wolnego. Kartkują też kalendarz, by sprawdzić, jak wiele długich weekendów czeka nas w przyszłym roku. Niestety, wiele świąt wypada niezbyt korzystnie.
Długie weekendy 2020. Krótka majówka
Już po pobieżnym przejrzeniu kalendarza można dojść do wniosku, że o długie weekendy w 2020 r. musimy zatroszczyć się sami. W przyszłym roku część dni świątecznych przypada w soboty i niedziele.
Co nas zatem czeka? Już początek roku nas nie rozpieszcza, chyba, że zdecydujemy się wziąć dodatkowe dwa dni wolnego. 1 stycznia wypada bowiem w środę, co oznacza, że możemy co najwyżej spróbować przedłużyć sobie wolne o czwartek i piątek. Z kolei Święto Trzech Króli przypada w poniedziałek. To oznacza, że jeżeli faktycznie 2 i 3 stycznia weźmiemy wolne, to aż do 7 stycznia nie będziemy musieli ruszać do pracy.
Jakie długie weekendy czekają nas jeszcze w 2020 r.? Na pewno możemy liczyć na święta wielkanocne – w tym roku przypadają na 12 i 13 kwietnia. Nieco gorzej jest jednak z majówką. 1 maja wypada w piątek, 3 – w niedzielę. W tym układzie zyskujemy tylko piątek. Jak wziąć urlop, by zyskać jednak trochę więcej wolnego w tym okresie? Konieczne byłoby wykorzystanie czterech dni urlopowych – wtedy możemy odpoczywać od 25 kwietnia do 3 maja włącznie. Pracodawca może jednak nie przychylić się do takiej prośby, zwłaszcza, jeśli na taki pomysł wpadnie pół firmowej załogi. W takim wypadku może nie pomóc nawet urlop na żądanie.
Jak wziąć urlop w 2020? Spróbować można w czerwcu, przy okazji Bożego Ciała
Boże Ciało wypada w przyszłym roku 11 czerwca. Jeśli weźmiemy jeden dzień wolnego (piątek), to tym samym będziemy odpoczywać cztery dni. Możemy też spróbować wziąć urlop między 8 a 10 czerwca – wtedy łącznie zyskamy 9 dni wolnego.
Niezbyt korzystnie wypada natomiast 15 sierpnia, czyli Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – jest to sobota. Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja w przypadku 1 listopada (niedziela). Z kolei 11 listopada to środa, więc jeśli chcemy dłuższego wolnego, musimy sięgnąć po kolejne dwa dni z naszej puli dni urlopowych.
Jeśli chodzi o ostatnie wolne dni w 2020, czyli święta Bożego Narodzenia, to 25 grudnia wypada w piątek.
Czasem jednak to właściciele firm nie chcą pracować i zamykają firmy, nakazując pracownikom wziąć wolne
Właściciele mniejszych firm sami poruszają temat przedłużania weekendów. Zdarza się, że wręcz przymuszają pracowników do wykorzystywania dni urlopowych, by w ten sposób nie otwierać firmy w konkretne dni. Przymusowy urlop jest jednak niezgodny z prawem i pracownicy powinni mieć tego świadomość.