Czy można zwolnić pracownika dyscyplinarnie podczas zwolnienia lekarskiego?
Przyjęło się sądzić, że L4 chroni pracownika przed otrzymaniem zwolnienia. Pracownik, który z różnych powodów ma problemy z pracodawcą, ucieka na zwolnienie, które daje mu poczucie bezpieczeństwa i na pewien czas odwleka nieuniknione wręczenie wypowiedzenia. Są sytuacj, w których to myślenie jest błędne. L4 nie zawsze chroni przed zwolnieniem. Jedną z takich okoliczności będzie zwolnienie dyscyplinarne.
Dyscyplinarka na L4
O kwestii przyczyn mogących być podstawa zwolnienia dyscyplinarnego mówi art. 52 Kodeksu pracy. Zgodnie z jego treścią do przesłanek, mogących być podstawą zwolnienia dyscyplinarnego, należą:
- ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych przez osobę zatrudnioną,
- popełnienie przez osobę zatrudnioną, w czasie trwania umowy o pracę, przestępstwa, które uniemożliwia dalsze kontynuowanie stosunku pracy (jeżeli popełnione przestępstwo było oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem),
- utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym dotychczas stanowisku z przyczyn zawinionych przez pracownika.
Pracodawcą, który poweźmie informację o którymś z powyższych przewinień, ma miesiąc na rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym. W praktyce oznacza to, że w ciągu miesiąca musi doręczyć pracownikowi, w dowolnej formie, oświadczenie o rozwiązaniu umowy. Oświadczenie to jest jednostronne. Oznacza to, że pracownik nie musi się na nim podpisać. Dla jego skuteczności musi się jedynie z nim zapoznać. Nie ma znaczenia czy w tym czasie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Za skuteczne uznaje się również doręczenie takiego oświadczenia pocztą. Otrzyma je więc nawet chorujący pracownik.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Kiedy pracodawcą może zwolnić dyscyplinarnie pracownika przebywającego na L4?
Okoliczności, kiedy takie zwolnienie może zostać wręczone, jest dość sporo. Oczywiście są powody związane ściśle z długotrwałą nieobecnością w pracy, ale te powody zostawmy na boku. Zajmijmy się jedynie sytuacjami związanymi z przewinieniami pracownika, przed którymi nie chroni L4. Chodzi o te związane z ciężkim naruszeniem przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. To właśnie z nimi wiążę się najczęściej pogląd o ucieczce na L4, chroniącym przed zwolnieniem.
Aby doszło do takich okoliczności, pracownik musi wypełnić trzy elementy. Jego zachowanie musi być bezprawne, czyli sprzeczne z obowiązującymi go regułami. Musi naruszać albo zagrażać interesom pracodawcy oraz dokonywać tego umyślnie lub poprzez rażące niedbalstwo. Posługując się bardziej konkretnymi przykładami, takim zachowaniem będzie np. nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy, notoryczne spóźnianie się do pracy, wykonywanie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu albo środków odurzających, przekazywanie poufnych informacji do konkurencji, działanie niezgodne z regulaminem zakładu pracy, działanie na niekorzyść pracodawcy oraz wiele innych przykładów, które dla pracodawcy będą miały znamiona ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych.
Powyższa podstawa wręczenia dyscyplinarki jest nieodwołalna i nawet ucieczka na zwolnienie lekarskie nie uchroni pracownika przed rozwiązaniem umowy. Jakie jest więc lepsze wyjście? Negocjacje z pracodawcą; oczywiście jeżeli są możliwe.