Kawosze powinni drżeć. Ceny kawy rosną i nie zamierzają się zatrzymać

Środowisko Zakupy Dołącz do dyskusji
Kawosze powinni drżeć. Ceny kawy rosną i nie zamierzają się zatrzymać

Tylko w ciągu ostatniego roku ceny kawy na światowych rynkach wzrosły o niemal 100%. Obecnie jej najwięksi producenci, a więc Brazylia czy Wietnam prognozują kolejne problemy z dostawami ziaren. Trzeba przygotować się na kolejne podwyżki. Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. 

Zapowiedzi Trumpa wstrząsnęły rynkiem

Spory wzrost cen kawy w ostatnich dniach to przede wszystkim zasługa zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących wprowadzenia nowego cła dla kawy z Kolumbii. Jednak nawet bez tego ziarna będą drożeć. Podaż nie nadąża za popytem – z roku na rok jest coraz gorzej. Co ciekawe, kawa to drugi po ropie naftowej najczęściej sprzedawany towar na świecie. 

Wzrost cen kawy na rynku obserwować można już od dłuższego czasu. Tylko w grudniu 2024 roku ceny arabiki poszybowały do góry o 13%. Skoki zaczęły się w roku 2011 za sprawą zmian klimatycznych. Zbiory w Kolumbii i Brazylii są od tego czasu kiepskie, co wynika ze złych warunków pogodowych. Obecnie kawa jest droższa niż w roku 1977, gdy duże opady śniegu zniszczyły brazylijskie plantacje. 

Jesienią ubiegłego roku Brazylię nawiedziła zresztą najgorsza od 70 lat susza. Potem miały z kolei miejsce ulewne deszcze. Nie wiadomo więc, czy w tym roku uda się w ogóle zebrać plony. Z podobnymi problemami zmaga się Wietnam – największy na świecie producent robusty wykorzystywanej do produkcji kawy rozpuszczalnej. 

Sporym problemem od pewnego czasu jest również logistyka. Chodzi tutaj o zakłóceniu łańcucha dostaw przez liczne napaści na statki w regionie Morza Czerwonego. Warto też pamiętać o tym, że UE planuje wprowadzić nowe przepisy przeciwko wylesianiu, które również mogą podnieść ceny kawy. 

Podwyżki cen kawy stały się faktem

Zapasy ziaren kawy są niskie, a ich ceny rosną. Trzeba się więc przygotować na podwyżki w sklepach. W ostatnim czasie największe palarnie brały rosnące koszty na siebie, aby zadowolić swoich klientów, ale wkrótce się to zmieni. Eksperci podkreślają przy tym, że bez podwyżek nie da się zachować jakości. Już jakiś czas temu media informowały o tym, że Nestle zamierza podnieść ceny kawy i zmniejszyć jej gramaturę. Podobny ruch planuje marka Lavazza. 

W najbliższym czasie nie ma co liczyć na to, że ceny kawy spadną. Mniejsze zbiory w Wietnamie i Brazylii będą rzutować na cały rynek. Sprawy nie ułatwia rosnąca popularność kawy np. w Chinach. 

Kawa towarem luksusowym

Największym zagrożeniem dla produkcji kawy są zmiany klimatyczne. Według najnowszych badań do 2050 roku zbiory ziaren kawy w Etiopii zmniejszą się o połowę. Sztokholmski Instytut Środowiska informuje, że wkrótce światowa produkcja arabiki spaść może o 45%, a robusty o około 24%. Niewykluczone, że już wkrótce kawa stanie się naprawdę towarem luksusowym.