UOKiK przyjrzy się kryptoreklamom w social mediach. Zdaniem urzędu wiele z publikowanych przez influencerów reklam, czy tzw. poleceń jest w rzeczywistości kryptoreklamą, która wprowadza konsumentów w błąd.
Darmowe produkty dla influencerów
Błyskawiczne wyprzedanie się jakiegoś produktu po poleceniu go przez znaną influencerkę nie jest niczym szczególnym. Problem zaczyna się jeżeli polecenie nie było szczere, a na ocenę jego jakości wpłynęły otrzymane profity. Temu zjawisku postanowił przyjrzeć się UOKiK. Zdaniem urzędu wiele z treści na portalach społecznościowych nie jest wyraźnie oznaczanych jako reklamowe lub sponsorowane. Jest to niezgodne z prawem i zasadami uczciwej konkurencji. Odbiorcy powinni mieć świadomość, że konsumowane przez nich treści są w rzeczywistości reklamami. Postępowanie prowadzone przez UOKiK ma więc na celu zbadanie skali tego zjawiska.
W wydanym komunikacie prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że:
wobec gwałtownie rosnącego rynku usług reklamowych oferowanych przez influencerów działających w social mediach i stosowanej przez nich kryptoreklamy konieczne jest przyjrzenie się zasadom ich współpracy z markami i agencjami reklamowymi, a także weryfikacja przejrzystości i transparentności przekazu dla innych użytkowników sieci.
Influencerzy, którzy polecają otrzymane w ramach współpracy produkty jako własne odkrycia, działają na szkodę konsumentów i wprowadzają ich w błąd. Dotyczy to zwłaszcza małoletnich odbiorców bardzo podatnych na wpływy internetowych idoli.
UOKiK chce uporządkować zasady kryptoreklamy w social mediach
Wstępne rozeznanie w problemie wykazało, że wiele treści o charakterze handlowym nie jest jako takie oznaczone. Są również takie, które oznaczane są w sposób niewystarczający lub taki, który polskiemu odbiory niewiele mówi (np. hasztagiem #ad). Taki sposób prezentowania treści narusza zakaz kryptoreklamy i może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową, a w niektórych przypadkach również czyn nieuczciwej konkurencji.
Postępowanie wszczęte w sprawie będzie więc skupiać się głównie na badaniu relacji, jakie łączą najpopularniejszych influencerów z markami i agencjami reklamowymi. Urząd chce uporządkować tę sferę, postępowanie niekoniecznie więc będzie wiązać się z nakładaniem kar. Jego głównym celem będzie uporządkowanie rynku treści sponsorowanych na portalach społecznościowych. UOKiK nie wyklucza również opublikowania wytycznych dla osób promujących produkty, opracowanych po zakończeniu postępowania.