Ministerstwo Sprawiedliwości krytykuje Kredyt na start. Jeden z proponowanych przepisów może być niekonstytucyjny

Finanse Nieruchomości Prawo Dołącz do dyskusji
Ministerstwo Sprawiedliwości krytykuje Kredyt na start. Jeden z proponowanych przepisów może być niekonstytucyjny

Zmiany w projekcie Kredytu na start wydają się coraz bardziej prawdopodobne. Powód jest jednak inny, niż można byłoby zakładać. Ministerstwo Sprawiedliwości stwierdziło właśnie, że jeden z proponowanych przepisów można uznać za dyskryminujący, a nawet – niekonstytucyjny. Opinia MS to świetna wiadomość dla singli, którzy zamierzają skorzystać z programu dopłat do kredytu hipotecznego.

Kryterium wieku w Kredycie na start niekonstytucyjne. Ważna opinia MS

Kredyt na start w założeniach różni się nieco od Bezpiecznego Kredytu; rządzący zakładają, że nowy program dopłat będzie zawierać więcej bezpieczników, które mają nieco wyhamować wzrost cen nieruchomości. Obecny rząd nie kryje również, że Kredyt na start ma wspomóc przede wszystkim rodziny z dziećmi; bezdzietne pary czy single również będą mogli skorzystać z programu, ale na mniej atrakcyjnych warunkach. Dotyczy to zwłaszcza singli; pomijając już kwestię limitu kwoty, do której przysługiwać mają dopłaty (mowa o 200 tys. zł) i wyższym oprocentowaniu (1,5 proc.), to w ich przypadku rządzący zapowiadali również wprowadzenie kryterium wieku. Z programu miałyby móc skorzystać jedynie osoby, które mają nie więcej niż 35 lat; starsi single mieliby zostać pozbawieni tej możliwości. Wiele wskazuje jednak na to, że taki przepis nie zostanie ujęty w ostatecznym projekcie – Ministerstwo Sprawiedliwości oceniło właśnie, że kryterium wieku uprawniające do udzielenia kredytu mieszkaniowego z dopłatami dla singla można uznać za dyskryminujące i „wręcz niekonstytucyjne”.

Jak twierdzi MS,

Nie sposób bowiem przyjąć, że w związku z osiągnięciem wieku 35 lat ustają trudności z radzeniem sobie na rynku mieszkaniowym. Wydaje się, że wiek nie ma w tym zakresie zasadniczego znaczenia, a kryterium to powinno zostać pominięte w treści przepisu. Uzasadnienie projektu ustawy w żaden sposób nie wyjaśnia, na jakiej podstawie przyjęto, że osoba, która ukończyła 35 lat nie będzie już należeć do grona osób, które „najtrudniej radzą sobie na rynku mieszkaniowym”.

Jeśli projektodawca (czyli w tym wypadku de facto MRiT) uwzględni opinię resortu sprawiedliwości i naniesie zmiany, z programu mogłoby skorzystać więcej osób samotnych – przynajmniej w teorii.

Zniesienie kryterium wieku może pociągnąć za sobą inne zmiany

Należy zaznaczyć, że jeżeli rządzącym będzie zależeć na ograniczeniu grupy potencjalnych beneficjentów, to likwidacja kryterium wieku dla singli może pociągnąć za sobą inne zmiany. Rząd może np. przyjąć jeszcze wyższe oprocentowanie po uwzględnieniu dopłat (choćby na poziomie 2 proc.) lub niższą kwotę, do której będą przysługiwać opłaty. Na razie jednak nie wiadomo, co z opinią MS zrobi resort rozwoju i technologii – i jakie jeszcze zmiany zdecyduje się wprowadzić w projekcie.