Na co zwrócić uwagę kupując samochód z rynku pierwotnego?
Decydując się na zakup nowego samochodu, z pewnością kierowca stawia na bezpieczeństwo i wygodę. Ma w tym zakresie również zdecydowanie większy wybór, ponieważ u większości dealerów pojazdy można skonfigurować, zgodnie z upodobaniami (dotyczy to zarówno kwestii technicznych, takich jak mocy silnika, rodzaju skrzyni biegów, czy dodatkowych funkcje, a także aspektów wizualnych – na przykład koloru auta). Takiej możliwości zwykle nie mamy na rynku wtórnym, gdyż kupujemy model skonfigurowany przez kogoś, zgodnie z jego gustem. To jednak najmniejszy problem, chociaż w przypadku osób wybrednych ta kwestia może okazać się kluczowa.
Przede wszystkim zakup samochodu z salonu gwarantuje nam swojego rodzaju bezpieczeństwo. Zyskujemy pewność, że pojazd jest sprawny technicznie, nie ma w nim ukrytych modyfikacji, jesteśmy pewni jego historii (która dopiero się zaczyna i to my będziemy ją tworzyć), a także unikamy ponoszenia kosztów eksploatacyjnych, przynajmniej przez pewien czas. Początkowo (o ile oczywiście samochód nie jest wyposażony w instalację LPG) unikamy konieczności corocznych wizyt na stacji diagnostycznej.
Gwarancja na nowe samochody kusi
Samochody nowe kuszą klientów wizją długoletniej gwarancji – od standardowych dwóch lat, aż po znacznie wydłużony okres (rekordziści zachęcają klientów rozszerzeniem gwarancji na 7 lat lub 150 000 kilometrów). I tutaj dochodzimy niestety do minusów kupna nowego samochodu. Aby utrzymać tę gwarancję, trzeba robić wszystkie przeglądy w autoryzowanych serwisach. A to podwyższa koszty eksploatacji samochodu, chociaż daje gwarancję specjalistycznego podejścia do konkretnej marki i konkretnego silnika.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Innym czynnikiem, który zniechęca potencjalnych nabywców nowych samochodów, jest stosunkowo szybka utrata wartości pojazdu. Dotyka to głównie osób, które do swoich czterech kółek się nie przywiązują i po kilku latach szukają nowszego modelu. Kupując nowy samochód, tracimy już w momencie wyjazdu od dealera samochodowego (w pierwszym roku samochód przeciętnie traci od 20% do 30% swojej początkowej wartości i to w przypadku braku kolizji i szkód parkingowych). W przypadku samochodu zakupionego za 100 000 złotych, po roku będzie można sprzedać go za około 80-90 tysięcy złotych, czasem nawet za mniejszą kwotę (w zależności od przebiegu), strata jest więc widoczna.
Zalety i wady zakupu samochodu używanego
W takiej sytuacji można rozważać zakup samochodu używanego. Tutaj również nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy to rozwiązanie dobre (zwłaszcza w ujęciu finansowym), czy wręcz przeciwnie. Nawet w dobie baz danych, dokumentujących przebiegi i ewentualne szkody w danym pojeździe, nigdy nie mamy pewności, co kupujemy (no chyba, że samochód kupujemy od dobrych znajomych, jednak niewiele osób ma tak komfortową sytuację).
Kupując samochód używany, podejmujemy pewne ryzyko. Przede wszystkim nie znamy stylu jazdy poprzedniego kierowcy (a ta jest kluczowa przy zużyciu poszczególnych elementów). Nie wiemy, czy w samochodzie sprytnie nie zamaskowano określonych usterek (co niestety się zdarza), a także nie mamy pewności, kiedy pojawią się pierwsze usterki części i podzespołów, związane z ich użyciem (a te występują nawet w przypadku prawidłowej jazdy). Oczywiście zdarzają się perełki, ale to rodzaj ruletki, w której jak wiadomo – nie każdy wygrywa.
Oczywiście w przypadku wad ukrytych można domagać się obniżenia ceny samochodu, czy usunięcia usterek przez sprzedającego, często jednak spory w tym zakresie są rozstrzygane dopiero na drodze sądowej. Inną kwestią jest gwarancja producenta – w niektórych przypadkach przechodzi ona na nabywcę samochodu, a w niektórych przestaje obowiązywać – należy weryfikować to indywidualnie u poszczególnych producentów.
Atutem przy zakupie samochodów używanych (kilkuletnich i z niewielkim przebiegiem) jest mniejsza utrata wartości wraz z użytkowaniem. Przeglądając oferty pojazdów używanych, można zauważyć, że w kolejnych latach użytkowania spadek wartości jest niższy niż w pierwszym roku (oczywiście wpływ na to ma rodzaj napędu, moc silnika, wyposażenie, miejsce serwisowania i wiele innych czynników). Różnica w cenie samochodów 2-3-letnich nieznacznie różni się od tych 4-5-letnich. Jeżeli więc rozważamy stosunkowo krótkie użytkowanie auta, być może właśnie samochód używany jest dobrym rozwiązaniem.
Kupując auto zawsze musisz liczyć się z kosztami
Tylko nieliczni mają to szczęście, że wybierając samochód, nie baczą na pieniądze. Lwia część kupujących stara się oszczędnie gospodarować budżetem. Oszczędności w tym zakresie mogą jednak być złudne. Przede wszystkim oszczędzając te kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy złotych przy zakupie, musimy je później włożyć w doprowadzenie pojazdu do stanu idealnego.
Dobrze się jednak mówi o potencjalnym zakupie, skoro największym problemem jest pozyskanie środków finansowych. Otóż nie zawsze. Czasem warto rozważyć skorzystanie z pożyczki gotówkowej, w celu zakupu pewnego samochodu, który będzie użytkowany bezproblemowo przez wiele lat, lub też który nie straci tak szybko na wartości.
My polecamy pożyczkę gotówkową od Raiffeisen Digital Bank, która wyróżnia się 0% prowizji oraz możliwością rozłożenia spłaty rat na 120 miesięcy. Oprocentowanie stałe w tym przypadku wynosi od 9,99%, a RRSO 11,99%. Tę pożyczkę można przeznaczyć na zakup samochodu (zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego), czy na ewentualne naprawy. Polecamy jednak zdecydować się na dołożenie do kupna samochodu marzeń, gdyż dzięki temu zyskamy więcej radości i mniej irytacji w warsztatach mechaników.
Uwaga, dla pierwszych 30 czytelników Bezprawnika udało nam się z Raiffeisen Digital Bank AG wynegocjować promocyjne oprocentowanie RRSO 9,99%. To jedna z najlepszych, a może nawet i najlepsza obecnie procentowo oferta na pożyczkę gotówkową lub konsolidacyjną. Kod uprawniający do rabatu na oprocentowanie to BZPPROMO. Warunki możecie sprawdzić tutaj.
Czy to opłacalne? W tym ujęciu zdecydowanie tak. Koszty eksploatacji nowych (przez nowe rozumiemy samochody wyprodukowane na przestrzeni ostatniej dekady) samochodów są naprawdę wysokie. To nie „maluchy”, w których rolę paska klinowego mogły pełnić pończochy. Każda wizyta w serwisie to koszt od kilkuset, do nawet kilku tysięcy złotych. W związku z tym lepiej dołożyć kilka lub kilkanaście tysięcy do zakupu nowego, lub sprawdzonego samochodu, niż później wydać tę samą kwotę (albo nawet większą) na konieczne naprawy.
Na co jeszcze zwrócić uwagę kupując samochód? Z pewnością na opinie użytkowników!
Zastanawiając się, na co zwrócić uwagę kupując samochód (niezależnie od tego, czy to pojazd nowy, czy używany), koniecznie trzeba zapoznać się z opiniami użytkowników. A te są dostępne na forach, czy grupach w mediach społecznościowych, dotyczących określonych marek i modeli. I to właśnie opinie użytkowników powinny być kluczowe, przy wyborze swojego ideału.
Internauci chętnie dzielą się danymi na temat samochodów. Warto sprawdzić raporty, dotyczące spalania. Te przygotowywane przez internautów, czyli faktycznych użytkowników danych samochodów są zdecydowanie najpewniejsze. Co zabawne – dane użytkowników bardzo często różnią się od tych, deklarowanych przez producenta (zwykle to różnica na niekorzyść danej jednostki napędowej – spalanie często jest wyższe o 1-2 litrów na 100 kilometrów, co przy częstym korzystaniu z samochodu jest odczuwalne w budżecie).
Inną kwestią są słabe strony danego samochodu. Każdy producent zachwala swoje auto i twierdzi, że jest oszczędne i bezawaryjne, a dopiero użytkowanie weryfikuje, czy jest tak w rzeczywistości. Pokazało to, chociażby wprowadzenie przez Forda silnika 1.5 EcoBoost, w którym stosunkowo często puszczała uszczelka pod głowicą (w nowszych wersjach problem ten wyeliminowano), czy też problemy z nagminnie wyczerpanym akumulatorem w niektórych modelach Toyoty. To użytkownicy samochodów najczęściej zgłaszają problemy i ich opinia może sporo pomóc w rozsądnym wyborze swojego wymarzonego pojazdu.
Skąd wziąć na to wszystko pieniądze?
Zwykle przy zakupie samochodu największym problemem są pieniądze. Warto pamiętać, że zbyt niska cena samochodu (niższa niż przeciętna rynkowa) może świadczyć o ukrytych wadach pojazdu. W zakupowe „pułapki” mogą wpaść wszyscy. Nawet mechanicy – znane są historie, kiedy lukratywny zakup właściciela warsztatu samochodowego doprowadził go do nerwicy, gdyż silnik trzeba było wymieniać 3 razy i wartość napraw sprawiła, że o zysku można tylko pomarzyć.
Jeszcze gorzej ma przeciętny Kowalski, który ekspertem z zakresu mechaniki nie jest. Często nie pomoże nawet wizyta na stacji diagnostycznej, gdyż część problemów jest naprawdę dobrze zamaskowana. Mając na względzie bezpieczeństwo, komfort jazdy i spokój ducha (który znika w momencie, kiedy uzyskuje się kartę stałego klienta w warsztacie samochodowym), czasem lepiej dopłacić i zwyczajnie cieszyć się jazdą.
Obawy o domowy budżet są uzasadnione, jednak wszystko można łatwo skalkulować. Żeby sprawdzić, czy to się opłaca, wystarczy poszukać informacji o cenach napraw samochodów (najlepiej przy szklaneczce melisy) i następnie sprawdzić, jaki byłaby miesięczna rata potencjalnej pożyczki gotówkowej, przeznaczonej na zakup wymarzonego samochodu. Najlepiej z niskim oprocentowanie, z prowizją 0% i bez ukrytych opłat.
Przykładowo opisywana wyżej pożyczka gotówkowa od Raiffeisen Digital Bank AG oferuje wygodny kalkulator, który ułatwia planowanie budżetu. Wystarczy wejść na stronę banku, wpisać kwotę, jaką chcemy pożyczyć, wybrać liczbę rat i od razu zobaczyć wysokość miesięcznej raty.
Cały proces pożyczkowy można przejść w aplikacji – od weryfikacji tożsamości, przez złożenie wniosku i otrzymanie decyzji kredytowej, aż po podpisanie umowy. Wszystko odbywa się online, bez wychodzenia z domu i bez żadnych zobowiązań na etapie kalkulacji. Dzięki temu można łatwo porównać miesięczną ratę z innymi wydatkami i podjąć świadomą decyzję – może się okazać, że koszt pożyczki będzie niższy niż naprawa w przypadku zakupu samochodu z ukrytymi wadami
Kilka kwestii oczywistych
Mówiąc o tym, na co należy zwrócić uwagę przy zakupie samochodu, dla spokoju ducha przypomnimy o kilku kwestiach oczywistych. Kupując auto używane, należy pamiętać, że w przypadku zakupu od osoby prywatnej, do kosztu zakupu trzeba doliczyć podatek w wysokości 2% rynkowej wartości samochodu. Kupując samochód za 50 000 złotych, 1 000 złotych trafi do urzędu skarbowego. Koszty te ponosi kupujący.
W przypadku pojazdów używanych warto również sprawdzić VIN (i na podstawie tego numeru historię pojazdu), wygląd lakieru, przebieg, ewentualne ogniska korozji (zwłaszcza na podwoziu), a także zastanowić się, czy stan zużycia wnętrza nie świadczy o nieprawidłowym użytkowaniu, lub nie do końca pewnym przebiegu.
Artykuł zawierał lokowanie Raiffeisen Digital Bank AG
