23-proc. i 8-proc. VAT płacimy już tak długo, że część społeczeństwa prawdopodobnie zdążyła już zapomnieć, że kolejne ekipy rządzące zapowiadały obniżenie stawek podatku od towarów i usług. Szansa na obniżkę teoretycznie jest – ze względu na stan finansów publicznych. Niższy VAT mógłby wrócić już w 2022 r. Przynajmniej teoretycznie.
Niższy VAT w 2022 r.? Wszystko zależy od rządzących, bo stan finansów publicznych prawdopodobnie na to pozwoli
W 2012 koalicyjny rząd PO-PSL zdecydował się na podniesienie stawek VAT – z 22 do 23 proc. i z 7 do 8 proc. W założeniu wyższy VAT miał obowiązywać jedynie trzy lata, jednak ówczesna ekipa wycofała się ze zniesienia wyższej stawki. Ze swoich obietnic nie wywiązało się również Prawo i Sprawiedliwość, które również obiecywało niższy VAT.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, teoretycznie obniżka stawek podatku od towarów i usług mogłaby mieć miejsce już w 2022 r. Potrzebna byłaby jednak wola rządzących. Prawdopodobieństwo, że dwa warunki odzwierciedlające dobrą kondycję finansów publicznych zostaną spełnione (i to już w tym roku) jest na ten moment całkiem wysokie.
Co musi się stać, by rządzący mogli obniżyć stawki VAT?
Jakie warunki muszą zatem zostać spełnione, by – zgodnie z ustawą – rządzący mogli przywrócić niższy VAT? Pierwszy z nich dotyczy państwowego długu publicznego. Pomniejszony m.in. o wolne środki powinien stanowić mniej niż 43 proc. PKB.
Drugi warunek dotyczy sumy odchyleń deficytu sektora finansów publicznych od średniookresowego celu budżetowego. Wartość ta musi być większa niż -6 punktów proc.
Co ważne, jest bardzo prawdopodobne, że oba te warunki zostaną spełnione jeszcze na koniec 2020 r. Państwowy dług publiczny (pomniejszony o wspomniane środki) powinien wynieść 42,6 proc. Prawdopodobnie suma odchyleń deficytu również będzie większa niż -6 pkt proc.
Jeśli tak by się stało, z przepisów ustawy wynika, że niższy VAT mógłby zacząć obowiązywać niemal automatycznie od 2022 r. Niemal – bo przecież rządzący mogą ostatecznie zrezygnować z obniżenia stawek VAT.
Niższy VAT w 2022 r. mógłby być dla rządzących problemem
Mimo że PiS zarzekał się, że obniży VAT, to nadmierny optymizm w tej kwestii może być jednak zgubny. Wydaje się bowiem mało prawdopodobne, że po całej serii programów socjalnych i dodatków rządzący będą chcieli stracić tak istotne wpływy do budżetu państwa. Należy też pamiętać, że jednocześnie uszczelnianie systemu podatkowego i walka z karuzelami VAT-owskimi również nie jest już tak „opłacalna” jak na samym początku – wpływy z tego źródła również są coraz niższe.
Prawdopodobnie utrzymanie obecnych stawek VAT, mimo wcześniejszych obietnic, nie spotkałoby się raczej z wyraźnym oporem społeczeństwa. Zwłaszcza, jeśli rządzący zasugerowaliby, że z tego powodu mogłyby zostać zmniejszone środki na programy socjalne. Na ten moment zatem wydaje się, że chociaż niższy VAT w 2022 r. z punktu widzenia prawa byłby możliwy, o tyle – mało prawdopodobny w rzeczywistości.