Nowy rok przyniosi kolejne rozszerzenie pakietu pomocy dla rodzin i seniorów. Nowe świadczenia socjalne w 2024 to przede wszystkim 800 plus oraz świadczenie wspierające dla osób niepełnosprawnych. Donald Tusk obiecał też wprowadzenie tzw. „babciowego” ora podwójną waloryzację rent i emerytur. Na tym może się nie skończyć.
800 plus i świadczenie wspierające – te nowe świadczenia socjalne w 2024 już ruszają
Z roku na rok źródeł wsparcia dla osób wychowujących dzieci jest coraz więcej. Nie inaczej będzie w 2024 roku, kiedy to w życie wejdzie długo zapowiadana podwyżka największego programu socjalnego w kraju, a więc 500 plus. Choć sam program nie jest nowy, to jednak wprowadzone zmiany pozwolą na kolejny zastrzyk gotówki w postaci 300 złotych miesięcznie dla opiekunów i rodziców niemal wszystkich dzieci w Polsce. Wprowadzenie tzw. 800 plus będzie kosztowało budżet państwa aż 24 miliardy złotych. Wypłaty 800 plus ZUS zapowiedział już w pierwszych dniach 2024 roku.
Całkowitą nowością będzie z kolei świadczenie wspierające. Jego wprowadzenie jest realizacją postulatów zgłaszanych od lat przez środowiska związane z osobami niepełnosprawnymi. Celem ma być przede wszystkim pomoc niepełnosprawnym w zaspokajaniu ich codziennych, szczególnych potrzeb życiowych. Zgodnie z uchwalonymi przepisami osoby najbardziej potrzebujące mogą liczyć na nawet 3500 złotych brutto miesięcznie. Niestety nowe świadczenie w pierwszym roku obowiązywania nie obejmie wszystkich zainteresowanych, a jedynie osoby w najtrudniejszej sytuacji.
Oba wskazane świadczenia socjalne zostały zaproponowane i wprowadzone jeszcze przez poprzednią władzę, a więc Zjednoczoną Prawicę. Jak zapowiedziała nowa większość, nic co dane nie zostanie zabrane. Jednocześnie jednak ugrupowania wchodzące w skład rządu Donalda Tuska w kampanii zapowiedziały własne formy wsparcia. Wprowadzenie części z nich już w 2024 roku jest niemal pewne.
Babciowe, a także podwójna waloryzacja rent i emerytur na horyzoncie
Jedną z pierwszych obietnic Koalicji Obywatelskiej złożonej właściwie jeszcze przed kampanią wyborczą było nowe świadczenie dla matek powracających na rynek pracy po urodzeniu dziecka. Ugrupowanie prowadzone przez Donalda Tuska świadczenie nazwało „babciowym”. Głównym jego celem jest aktywizacja kobiet, którym trudno jest powrócić do pracy zarobkowej po urlopie macierzyńskim. W ramach wsparcia KO obiecała 1500 złotych miesięcznie. W założeniu świadczenie będzie miało pomóc w sfinansowaniu opieki dla dziecka podczas pobytu mamy w pracy.
Wprowadzenie „babciowego” jeszcze w 2024 roku potwierdził niedawno sam premier w czasie wygłoszonego w Sejmie exposé. Pomysłodawcy liczą, że program będzie niejako samofinansujący się, gdyż jego koszty gospodarce ma zrekompensować przypływ kobiet na rynek pracy. Stąd też zdaniem Donalda Tuska pieniądze na świadczenie się znajdą już w przyszłym roku.
Inną obietnicą, do której spełnienia zobowiązał się premier podwójna waloryzacja rent oraz emerytur. Ta forma wsparcia miałaby zostać wprowadzona na stałe i znaleźć zastosowanie w każdym roku, gdy inflacja przekroczy próg 5%. Z całą pewnością taka sytuacja będzie miała miejsce w 2024 roku, a emeryci zgodnie z zapowiedziami mogą liczyć na dwukrotne podniesienie ich świadczeń. Pierwsza waloryzacja zostanie przeprowadzona w marcu. Termin drugiej nie jest jeszcze znany, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że najprawdopodobniej ZUS dokona jej we wrześniu. Poza tym seniorzy niezmiennie mogą też liczyć na wypłatę 13. i 14. emerytury wprowadzonych jeszcze przez poprzednią władzę.
Obietnic socjalnych w kampanii było więcej. Część z nich ma wejść w życie już w 2024 roku
Polityka socjalna stanowiła istotny element tegorocznej kampanii wyborczej, a co za tym idzie spora była też liczba obietnic dla Polaków w tym obszarze. Tylko w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów” przedstawionych przez Koalicję Obywatelską znajdziemy ich jeszcze kilka. Przede wszystkim mowa tu o podwyższeniu renty socjalnej do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Na uwagę zasługuje też obietnica podniesienia zasiłku pogrzebowego do 150% płacy minimalnej oraz zwiększenie świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego z 500 złotych do 1000 złotych.
Z kolei Trzecia Droga swoim wyborcom zaproponowała Rodzinny PIT, który w praktyce polegałby na zwolnieniu z obowiązku płacenia podatku dochodowego dla rodzin z co najmniej trójką dzieci. Autorskimi pomysłami Nowej Lewicy były między innymi renta wdowia, podstawowy filar emerytalny oraz bon kulturowy dla seniorów.
Wprowadzenie wszystkich świadczeń już w 2024 roku z pewnością nie będzie możliwe. Najbliżej realizacji wydaje się być postulat zwiększenia renty socjalnej. Tutaj rządzących wyręczyli bowiem obywatele, którzy po wyborach złożyli stosowny projekt w Sejmie. Głupio byłoby teraz wycofać się z własnej propozycji. Już w przyszłym roku najprawdopodobniej wzrośnie też zasiłek pogrzebowy, a także wprowadzona zostanie renta wdowia. W tym ostatnim przypadku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapowiedziało jednak, że świadczenie będzie wcielane w życie etapami. Przesądzone ma też być przyjęcie regulacji dotyczących bonu kulturowego dla seniorów w wysokości 50 złotych miesięcznie. Trudno jednak przesądzać kiedy zainteresowani otrzymają tę formę wsparcia.