Od 28 marca zniesiono obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych, a także – izolację i kwarantannę. Zmiany idą jednak dalej – i od 1 kwietnia COVID-19 będzie traktowany praktycznie jak grypa. Chodzi o zasady zlecenia i wykonywania testów na koronawirusa oraz systemu opieki zdrowotnej dla pacjentów chorych na COVID-19.
Od 1 kwietnia COVID-19 jak grypa. Nadchodzą spore zmiany
Większość obywateli najbardziej interesuje to, że zniesiono obowiązek noszenia maseczek – chociaż zrobiono to tak wadliwie, że (trzymając się przepisów) maseczki nadal trzeba nosić np. w wielu centrach handlowych. Wszystko ze względu na przepis, zgodnie z którym obowiązek zakrywania nosa i ust obowiązuje w budynkach, w których prowadzona jest działalność lecznicza. Z tego względu jeśli np. w galerii handlowej (lub jakimkolwiek większym budynku – np. biurowym) otwarta jest apteka, przychodnia czy gabinet, to teoretycznie noszenie maseczek jest konieczne w całym budynku.
Zniesiony został również obowiązek izolacji zakażonych koronawirusem – te osoby, po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu, mają otrzymywać zwykłe, kilkudniowe zwolnienie lekarskie – podobnie jak przy grypie. Nie obowiązuje już też kwarantanna dla współdomowników.
Zmian jest jednak więcej – przez co od 1 kwietnia COVID-19 będzie traktowany przez państwo de facto jak zwykła grypa.
Już 30 marca zniknęła możliwość robienia darmowych testów na COVID. Nie można już zapisywać się na test PCR poprzez formularz zgłoszeniowy na IKP czy przez infolinię DOM. Od 1 kwietnia zniknie natomiast możliwość darmowego testowania się w aptekach, punktach mobilnych czy laboratoriach.
O skierowaniu pacjenta na test będzie decydować lekarz – na podstawie oceny stanu zdrowia pacjenta oraz występujących u niego objawów. Co więcej, jeśli lekarz skieruje pacjenta na test, to będzie to szybki test antygenowy. Test PCR będzie mógł być zlecony przed przyjęciem pacjenta do szpitala; czyli de facto w momencie wystąpienia ciężkich objawów i konieczności ostatecznego potwierdzenia, czy chory jest zakażony koronawirusem. Tylko test, na który skierował lekarz, będzie bezpłatny.
Należy też pamiętać, że już od 28 marca osoba, która ma być przyjęta do placówki medycznej, nie musi również okazywać negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Dotyczy to zarówno przyjęcia do szpitala jak i sanatorium czy przychodni.
Od 1 kwietnia nastąpią też zmiany w systemie opieki zdrowotnej dla chorych na COVID-19
O tym, że od 1 kwietnia COVID-19 będzie traktowany jak grypa najlepiej świadczy też fakt, że osoby chore na COVID-19 będą od jutra przyjmowane do zwykłych szpitali. Nie będzie już ani wyodrębnionych szpitali dla zakażonych koronawirusem, ani wyodrębnionych łóżek. Jak podkreślił Adam Niedzielski – pacjenci covidowi będą pod opieką w ramach zwykłego systemu ochrony zdrowia.
Nie wiadomo na razie, czy w razie zwiększonej liczby zakażeń jesienią, rząd przywróci wcześniejsze procedury i obostrzenia. Co ciekawe – na razie nie został zniesiony stan epidemii.