Sąd się chowa
Przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie postępowania niejawnego, gdy rozprawa lub posiedzenie jawne nie jest konieczne. W pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego. Takie rozwiązania wprowadza nowela ustawy o Kodeksie Postępowania Cywilnego.
"Z rozczarowaniem przyjmujemy informację, że prezydent Andrzej Duda podpisał dziś ustawę o zmianie KPC. Ustawa ta pozbawia strony gwarancji jawnego rozpoznania sprawy, a społeczeństwa narzędzia obywatelskiej kontroli sądów, które wynikają z art. 45 Konstytucji RP" napisała Fundacja Court Watch Polska, która od 10 lat wysyła do sądów obserwatorów. Efektem ich pracy są raporty, które zdaniem CW, przyczyniają się do zmiany traktowania obywateli w sądach, a około 10 tysięcy osób rocznie czuje się pewniej i bezpieczniej ze świadomością, że na sali jest taki obserwator.
Pandemia dała świetny pretekst do ograniczania jawności rozpraw. Rok temu Ministerstwo Finansów, wsparte wtedy przez Stowarzyszenie "Iustitia" wydało zalecenie funkcjonowania sądów w czasie pandemii, uniemożliwiające zainteresowanym udział w rozprawach prowadzonych wg Kodeksu Postępowania Cywilnego. Zniesienie lockdownu niewiele tu zmieniło. Z obserwacji Court Watch na podstawie trafiających do nich skarg wynika, że w sądach ten zwyczaj szybko się przyjął, a Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało do Parlamentu projekt, który incydent pandemiczny przekuł w obowiązujące prawo. Strony nie mają prawa sprzeciwić się skierowaniu sprawy do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym. CW zwraca uwagę, że w procedurze w k.p.c. odbywa się 84 proc. rozpraw w Polsce. Chodzi o sprawy z zakresu prawa cywilnego, prawa pracy, ubezpieczeń społecznych i prawa rodzinnego.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Przez rok od końca epidemii
Ustawa daje możliwość ograniczania jawności postępowania sądowego "w okresie obowiązywania stanu epidemicznego oraz stanu epidemii ogłoszonego z powodu Covid-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich". Ustawa daje też możliwość przeprowadzania posiedzeń zdalnych, ale z danych Court Watch wiemy, że tylko 2 proc. spraw zorganizowano w ostatnim roku w ten sposób.
Równie duży sprzeciw jak ograniczenie jawności wywołuje rozpoznawanie spraw przez jednego sędziego w drugiej instancji. Trzech sędziów ma większe doświadczenie i wiedzę niż jeden, a przez to strony mają większe szanse na sprawiedliwy proces. Ostatecznie w noweli dopuszczono, że prezes sądu w sprawach szczególnie zawiłych lub precedensowych może dopuścić trzyosobowy skład.