Polacy od dawna nie chcą wykonywać badań profilaktycznych. Jakie są powody takiego stanu rzeczy? Wielu ekspertów głowi się nad tym zagadnieniem od jakiegoś czasu, a wnioski z tych rozważań często są niemiarodajne. Z najnowszych raportów wynika, że nie tylko mężczyźni boją się tego typu badań, ale także kobiety w Polsce nie wykonują ich w takim stopniu, w jakim powinny.
Kobiety i mężczyźni nadal nie chcą się badać profilaktycznie. Apele nie pomagają
Brak chęci do badań profilaktycznych wśród mężczyzn, jest niestety ugruntowany w polskim społeczeństwie od wielu lat. Z badań wynika, że 23 proc. mężczyzn w Polsce uważa, że badania profilaktyczne są zbędne, pomimo że 48 z nich każdego dnia dowiaduje się, że ma raka prostaty. Mężczyźni nie tylko boją się wykrycia choroby, ale także wstydzą się przebiegu samego badania urologicznego. Brak czasu i zapracowanie także nie pomagają polskim mężczyznom w odpowiedniej profilaktyce chorób.
Niestety, ale mężczyźni, którzy nie zgłaszają się na badania, robią to w dużej mierze także dlatego, że prowadzą niezdrowy tryb życia. Z danych NFZ wynika, że aż 25 proc. mężczyzn ma nadciśnienie tętnicze, 70 proc. nadwagę, a 1/5 zmaga się już z zaawansowaną otyłością. Profilaktyce zdrowotnej nie pomaga także duży odsetek palących mężczyzn – z danych wynika, że 23 proc. mężczyzn regularnie pali papierosy.
Dodatkowo NFZ regularnie prezentuje kolejne, dość przerażające dane o braku aktywności fizycznej mężczyzn w Polsce. Z ubiegłorocznego raportu wynika, że aż 66 proc. mężczyzn w grupie wiekowej 15+ jest nieaktywna fizycznie. Sytuacja jest jeszcze gorsza, gdy spojrzymy na mężczyzn w grupach wiekowych 40-54 i 55+. Nieaktywnych fizycznie w tym przedziale wiekowym jest od 73 do nawet 88 proc. panów.
Jednak z najnowszych badań wynika także, że nie tylko mężczyźni unikają lekarza jak ognia. Także kobiety (pomimo tego, że istnieje w Polsce szereg programów profilaktycznych) nie biorą udziału w badaniach w odpowiednim stopniu. Z danych NFZ wynika, że tylko 31,9 proc. uprawnionych kobiet wykonuje mammografię, a 11,18 proc. cytologię.
Powinniśmy osiągnąć próg 70 proc. badających się profilaktycznie kobiet. Do tego poziomu jednak nam daleko
O tym, jak źle wygląda w Polsce kwestia badań profilaktycznych wśród kobiet, mówiła dla portalu prawo.pl Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe:
Przez lata winą za niską zgłaszalność obarczano samych pacjentów, brak czasu, strach przed badaniem czy niską wiedzę. Dziś wiemy, że kluczowe są systemowe ułatwienia i odpowiednia komunikacja. To nie tylko kwestia świadomości Polek, ale też dostępności badań, wygodnych form zapisów i odpowiedniej komunikacji. Państwo musi aktywnie zachęcać do profilaktyki, a nie tylko oferować badania.
Niestety, kobiety w Polsce w dalszym ciągu nie wyciągają wniosków z danych, które mówią nam o tym, że co roku w naszym kraju notujemy 3 tys. przypadków raka szyjki macicy oraz 18 tys. nowotworów piersi. Wiele kobiet i mężczyzn zgłasza się do lekarza niestety już w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej.