Pożyczka 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorstw – jeśli zostanie umorzona – nie stanowi przychodu. Część przedsiębiorców może się w związku z tym zastanawiać, czy w takim razie wydatki sfinansowane z tych środków można rozliczyć w kosztach.
Pożyczka 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorstw a przychód i koszty uzyskania przychodu
Pożyczka dla mikroprzedsiębiorców cieszy się ogromnym zainteresowaniem – tak ogromnym, że niektóre Powiatowe Urzędy Prawy zawiesiły nawet chwilowo przyjmowanie i rozpatrywanie wniosków. Część urzędów została wręcz zasypana wnioskami. To może oznaczać, że niektórzy przedsiębiorcy jeszcze długo poczekają na finansową pomoc z Funduszu Pracy. Niektórzy już jednak otrzymali pożyczkę na konto – i teraz mogą zastanawiać się, na co można wydać pieniądze z pożyczki 5 tys. zł (co już tłumaczyliśmy na Bezprawniku) oraz czy wydatki sfinansowane z tych środków można wliczyć w koszty uzyskania przychodu.
Teoretycznie sprawa wydaje się prosta. Skoro pieniądze z pożyczki 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców należy wydać na bieżącą działalność przedsiębiorstwa, można też te wydatki rozliczyć w kosztach. Wątpliwości niektórych wzbudza jednak fakt, że w świetle prawa umorzona pożyczka… nie stanowi przychodu. Wynika to zarówno z przepisów tarczy antykryzysowej, jak i wprost z ustawy o PIT i CIT. Chodzi o umorzone pożyczki z Funduszu Pracy, a pożyczka 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorstw właśnie taką jest.
Mimo to zarówno Ministerstwo Finansów jak i KIS potwierdzają, że wydatki sfinansowane z pożyczki można wliczyć w koszty uzyskania przychodu. Instytucje potwierdziły to po pytaniu „Rzeczpospolitej”. Tym samym dla przedsiębiorców będzie to dodatkowa oszczędność.
Co ze sprawdzaniem wydatków sfinansowanych z pożyczki?
Tak jak już uprzedzaliśmy wcześniej – przedsiębiorca, który otrzyma pożyczkę, powinien przeznaczyć ją na bieżącą działalność przedsiębiorstwa. Nie można jej z kolei przeznaczyć na wydatki pozafirmowe czy nawet na przyspieszenie rozwoju firmy. Jednocześnie specjaliści zwracają uwagę, że nie ma żadnego trybu, który pozwoliłby na skuteczną weryfikację. Zwłaszcza, że pożyczka trafia po prostu na konto przedsiębiorcy.
Mimo to przy wydatkach firmowych przedsiębiorcy mogą – na wszelki wypadek – dodać adnotację. Wystarczy, że zaznaczą, że zakup został sfinansowany z pożyczki. Na pewno w niczym to nie zaszkodzi, a jeśli urzędnicy będą mieć wątpliwości, przedsiębiorca z łatwością przedstawi odpowiednie dokumenty. Prędzej można się jednak spodziewać, że po prostu urzędnicy zaniechają jakiejkolwiek weryfikacji, która z pewnością byłaby żmudna i wyczerpująca.