Założenie własnej firmy może być sposobem na wyrwanie się z bezrobocia i otwarcie nowego rozdziału w życiu. Często jednak trzeba mieć nie tylko pomysł, ale także fundusze. Alternatywą dla ich zdobycia jest specjalne dofinansowanie z PUP na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Istnieje także pożyczka na samozatrudnienie w BGK.
Pożyczka na samozatrudnienie z BGK to całkiem niezły sposób zdobycia środków na pierwszy biznes
Żeby założyć firmę wcale nie trzeba być bogaczem albo zawodowym biznesmenem. Otworzyć swój biznes może także osoba, która akurat pozostaje bez pracy. Być może wzięcie spraw w swoje ręce to lepszy pomysł niż odbijanie się od jednej nieudanej rozmowy kwalifikacyjnej do drugiej. Tyle tylko, że sam dobry pomysł może nie wystarczyć. Sama rejestracja działalności gospodarczej nie wiąże się z żadnymi kosztami. Realizacja wspomnianego pomysłu może jednak kosztować.
Skąd wziąć pieniądze? Nie każdy może liczyć na wsparcie finansowe ze strony rodziny i przyjaciół. Osoba bez pracy najczęściej nie będzie posiadała własnego kapitału. Z pewnością pierwszą myślą jest kredyt. Rzeczywiście całkiem sporo polskich banków ma w ofercie specjalne instrumenty na rozkręcenie firmy. Problem w tym, że takie kredyty są zazwyczaj dostępne dopiero po paru miesiącach prowadzenia działalności gospodarczej.
Dość interesującą opcję stanowi pożyczka na samozatrudnienie oferowana przez państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego. Można otrzymać do 20-krotności aktualnego przeciętnego wynagrodzenia na okres do 7 lat. Oprocentowanie wynosi 0,25 lub 0,1 stopy redyskonta weksli przyjmowanych przez NBP, czyli odpowiednio 1,45 albo 0,58 proc. Co szczególnie istotne: jeżeli przez 12 miesięcy rzeczywiście prowadzimy firmę i sumiennie spłacamy raty, to możemy liczyć na umorzenie do 6-krotności średniej krajowej. Kwota umorzenia nie może jednak przekroczyć 50 proc. wartości pożyczki.
Z pożyczki na samozatrudnienie mogą skorzystać nie tylko bezrobotni zarejestrowani w Powiatowym Urzędzie Pracy, ale także osoby po prostu poszukujące pracy. Wystarczy, że ich miesięczne przychody nie przekraczają przeciętnego wynagrodzenia. Kryterium to nie obowiązuje poszukujących pracy opiekunów osoby z niepełnosprawnością. Jakby tego było mało, pożyczka pozostaje dostępna także dla studentów ostatniego roku studiów.
Osoby bezrobotne mogą wnioskować o dotację z PUP. Otrzymamy mniej, ale nie będziemy musieli nic oddawać
Pożyczka na samozatrudnienie to niejedyny sposób na zdobycie funduszy na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Możemy także zwrócić się do PUP o udzielenie nam w tym celu specjalnej dotacji. Trzeba jednak przyznać, że warunki są nieco bardziej wyśrubowane.
Przede wszystkim musimy być zarejestrowani w danym PUP jako bezrobotni, i to przez co najmniej 12 miesięcy. Przez ten okres nie możemy odmówić ani przyjęcia żadnej oferty pracy, ani skorzystania z innych form aktywizacyjnych w rodzaju staży, szkoleń, ale też robót publicznych czy prac społecznie użytecznych. Teoretycznie nic się nie stało, jeśli nasza odmowa była uzasadniona. Trzeba jednak pamiętać, że w systemie promocji zatrudnienia bardzo trudno o akceptowalne uzasadnienie. Siłą rzeczy raz rozpoczętą formę pomocy musimy doprowadzić do pomyślnego końca. Nie wolno nam na przykład zrezygnować w trakcie szkolenia.
Kolejnym wymogiem jest nieotrzymanie z Funduszu Pracy lub z innych środków publicznych bezzwrotnych środków na podjęcie działalności gospodarczej lub rolniczej bądź założenie lub przystąpienie do spółdzielni socjalnej. Warto wspomnieć, że pożyczka na samozatrudnienie z BGK nie jest bezzwrotną formą pomocy. Nie możemy prowadzić własnej działalności gospodarczej przez ostatnie 12 miesięcy. Z dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej z PUP nie skorzystają osoby skazane w ciągu 2 lat przed złożeniem wniosku za przestępstwa związane z obrotem gospodarczym.
Jak wygląda procedura? Zazwyczaj sprowadza się do złożenia wniosku, najczęściej z biznesplanem. Musimy także zobowiązać się do prowadzenia działalności naszej firmy w ciągu 12 miesięcy od momentu jej rozpoczęcia. Nie możemy jej też zawiesić na dłużej niż 6 miesięcy. Rozpatrywanie naszego wniosku może trochę potrwać: od miesiąca do nawet kilku. To, ile otrzymamy pieniędzy, zależy od możliwości finansowych danego PUP. Istnieje jednak kwota maksymalna: 6-krotność przeciętnego wynagrodzenia.