Biedronka i Lidl ogłosiły duże inwestycje w swoje zaplecze kadrowe. Planują wydać łącznie ponad 840 mln zł na podwyżki i zatrudnienie nowych osób. Biedronka zamierza przeznaczyć przeszło 600 mln zł na zwiększenie wynagrodzeń pracowników oraz rekrutację nowych osób. Lidl na ten cel zarezerwował ponad 240 mln zł. To oznacza, że praca na kasie będzie bardziej opłacalna.
Kasjerzy i nie tylko już na początku swojej pracy otrzymają wyższe pensje. Wynagrodzenia wzrosną średnio o kilkaset złotych.
Struktura podwyżek w Biedronce
W Biedronce wysokość podwyżki zostanie uzależniona od stanowiska i stażu pracy. Nowo zatrudnieni sprzedawcy-kasjerzy od stycznia 2024 roku będą zarabiać od 4700 do 5050 zł brutto miesięcznie. Osoby ze stażem powyżej trzech lat mogą liczyć na pensje w przedziale 4850–5300 zł brutto. Kierownicy na starcie zarobią co najmniej 6700 zł brutto. Magazynierzy i inspektorzy ds. administracyjno-magazynowych mogą liczyć na odpowiednio 5050–5350 zł i 5800–6100 zł brutto.
Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny w Jerónimo Martins, wskazał, że zwiększenie wynagrodzeń jest sposobem pokazania uznania dla zaangażowania pracowników i elementem dążenia do zostania pracodawcą pierwszego wyboru w Polsce.
Podwyżki i benefity w Lidlu
W Lidlu również przewidziano systematyczne podwyżki wynagrodzeń w zależności od stanowiska i stażu pracy. Pracownicy sklepów będą zarabiać od 4550 zł do 5550 zł brutto, z podwyżkami wraz z kolejnymi latami pracy. Magazynierzy dostaną od 5050 do ponad 6 tys. zł brutto, zależnie od stażu pracy. Menedżerowie zaś nie mniej niż 7250 zł plus samochód służbowy.
Włodzimierz Wlaźlak, prezes Lidl Polska, twierdzi, że podniesienie wynagrodzeń oraz oferowanie benefitów pozapłacowych jest kluczowe dla zapewnienia pracownikom możliwości rozwoju i awansu.
W których zawodach w Polsce zarabia się najlepiej?
W raporcie płacowym Hays z 2023 roku wyszczególniono najlepiej opłacane zawody w Polsce. Na szczycie listy umieszczono członka zarządu w dziedzinie finansów i księgowości, z wynagrodzeniem sięgającym 60 tys. zł. Tuż za nim uplasowano general managera odpowiedzialnego za marketing i sprzedaż w branży FMCG (55 tys. zł).
Na dalszych miejscach znajdują się plant manager, country manager specjalizujący się w e-commerce i digital, clinical research director, general manager w branży przemysłowej i dyrektor sprzedaży w bankowości przedsiębiorstw. Ci mogą liczyć na zarobki rzędu od 45 do 55 tys. zł.
W raporcie Hays skupiono się na specjalizacjach, a podane stawki dotyczą maksymalnych zarobków. Wiele osób na podobnych stanowiskach może zarabiać znacznie mniej.